Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Dowcipy o Tusku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak macie to dawajcie jakieś dowcipy o Tusku.
Teraz jest to na czasie.


Donald Tusk odwiedza gospodarstwo rolne.
Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki.
Na to Tusk:
- Tylko żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem, typu „Kaczor Donald i świnie”, albo coś takiego!
- Ależ skąd panie premierze. Wszystko będzie cacy.
Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Tuska wśród świń i podpis „Premier Donald Tusk (trzeci od lewej)".


Co to znaczy TUSK?
Teraz Usłyszysz Same Kłamstwa.
Donald Tusk po śmierci trafił do nieba. U bram niebios spotyka świętego Piotra, który go oprowadza. Tuska zaciekawiła ilość zegarów rozmieszczona w całym niebie i pyta:
- Co to są za zegary i czemu wskazują różne godziny?
- Widzisz Donaldzie, każdy człowiek ma taki zegar, którego wskazówki przesuwają się do przodu z każdym kłamstwem. Z chwilą urodzin zegar wskazuje godzinę 12. Widzisz tu na przykład jest zegar Matki Teresy, który wciąż wskazuje godzinę 12.
- A gdzie są zegar Jarka Kaczyńskiego? - pyta Tusk.
- W holu głównym, robi za wentylator...