I to by było na tyle

Raz byłem świadkiem jak moja koleżanka z "tajskiego" była zaczepiana przez 3 kolesi koło dyskoteki, poradziła sobie z nimi w bardzo podobny sposób.
Pamiętajcie nigdy nie zaczynajcie pierwsi bójki bo nie wiecie na jakiego przeciwnika traficie.
Hahaha dokładnie Tony tak jak mówisz , nigdy nie wiadomo na kogo trafimy

Hahaha, wystarczyło raz, a gość już nie wie co się z nim dzieje
