27.01.2012, 13:48
Dziś Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeżeli faktycznie ACTA będą zagrożeniem
dla wolności w Internecie i będzie to uzasadnione, rząd nie przedłoży dokumentu
pod ratyfikację!
W praktyce oznacza to, że umowa ACTA nie będzie nas dotyczyła i nie będzie
nas obowiązywać.
Najwyraźniej Pan Premier zaczął chyba słuchać głosu narodu ponieważ
zapowiedział, iż oczekuje od ministrów kultury oraz administracji i cyfryzacji
harmonogramu konsultacji właśnie w sprawie dokumentu ACTA.
Przypomnę, że brak konsultacji jest jednym z zarzutów pod adresem D.Tuska.
Każdy ma prawo uczestniczenia i obserwowania tego, co się dzieje w polskim procesie
legislacyjnym - jak dodał.
Hmm czyżby protesty zbierały pierwsze żniwa?
dla wolności w Internecie i będzie to uzasadnione, rząd nie przedłoży dokumentu
pod ratyfikację!
W praktyce oznacza to, że umowa ACTA nie będzie nas dotyczyła i nie będzie
nas obowiązywać.
Najwyraźniej Pan Premier zaczął chyba słuchać głosu narodu ponieważ
zapowiedział, iż oczekuje od ministrów kultury oraz administracji i cyfryzacji
harmonogramu konsultacji właśnie w sprawie dokumentu ACTA.
Przypomnę, że brak konsultacji jest jednym z zarzutów pod adresem D.Tuska.
Każdy ma prawo uczestniczenia i obserwowania tego, co się dzieje w polskim procesie
legislacyjnym - jak dodał.
Hmm czyżby protesty zbierały pierwsze żniwa?