tonyviroos napisał(a):Znając życie nawet nie wpadłeś na to aby podpisać umowę o poufności
Ja mam wrażenie, że kolega aż tak daleko to raczej nie myślał biorąc się za tworzenie gry.
Ja tu widzę chłopaka, któremu w głowie zrodził się projekt fajnej gry online. Widzę, że chce zebrać
"kolegów" i "przyjaciół", aby wspólnie zrobić coś hobbystycznie i zaimponować rówieśnikom.
Skoro kolega ma 13 lat nie sądzę, aby w ogóle myślał o czymś takim jak umowa o współpracy czy podobna.
Skąd niby u trzynastolatka miała by być wiedza nt. prawa.
pitreekk napisał(a):Robię grę przeglądarko-wą. Nasza strona ragmast.com ( Jest początkująca, bo nie dawno ją stworzyłem. I pytam się czy byś nam pomógł za darmo lub za nie wielką opłatą?
Tu nasuwa mi się pytanie skąd 13 letnia osoba ma pieniądze na opłacanie ludzi. Hmm...
Ze swojej strony życzę powodzenia - najważniejsze jest to, że kolega chce coś robić, wyznaczył sobie cel
i próbuje do niego dążyć. Wszystko będzie fajnie dopóki będziesz traktował to jako hobby.
Proponowanie ludziom pieniędzy czy reklam jest tu chyba nieporozumieniem.
Okey. Dzięki wszystkim za rady.
A mógłbyś mi coś powiedzieć więcej o umowie poufności?
Zaciekawił mnie temat nie powiem, ale nasuwają mi się pytania. Mając 13 lat, nie znając żadnych z "tysiąca języków", nie mając kasy na rozwój bo nie oszukujmy się bez pieniędzy nic nie zrobisz, oraz nawet bez dokładnego pomysłu znalazłeś programistę który pracuje za darmo?
Zrozumiał bym jeśli miałbyś naprawdę jakiś ciekawy pomysł, dokładnie go opisał, poukładał krok po kroku z czego ma utrzymywać się strona, ułożył fabułę gry, zrobił dokładne "prześwietlenie" rynku gier online dokładnie licząc jaką masz szansę na wypromowanie. Wtedy coś takiego może by miało jako, taki sens ponieważ byłbyś poukładany a brakowało by Ci tylko możliwości. Z tego co napisałeś Twój opis gry to "ma to być coś śmiesznego i w ogóle fajna gra" - czy to jest pomysł?
Kolejną sprawą jest to co chcesz włożyć w ten pomysł i nie mam tu na myśli pieniędzy a Twoją pracę. Nie masz pomysłu, nie potrafisz kierować grupą, nie znasz żadnych języków a na dodatek nie masz pojęcia jak w ogóle działa taka strona. Mając 13 lat jak chcesz zająć się taką stroną na poważnie? Przecież musisz mieć jakiś adres korespondencji (wypadało by mieć, wszystkie sprawy dot. reklamy), konto bankowe (w końcu za reklamę nie będą Ci wysyłać przekazu pocztowego), jakieś "Biuro Obsługi Użytkowników" (rozwiązywanie problemów, administracja). To nie jest taka prosta sprawa i jak na razie może odpuść sobie ten temat, ponieważ masz za małą wiedzę o działalności w internecie.
Tego typu strony muszą mieć tzw. ręce i nogi bo inaczej nawet nikt Cię nie zauważy.
Taka moja rada, pamiętaj licz się z krytyką to podstawa. Nie zawsze jest kolorowo a w "biznesie" trzeba jasno wiedzieć czego się chce i dążyć do celu.
tonyviroos napisał(a):zamieść niewielki fragment kodu źródłowego gry (powiedzmy 50 linijek) wtedy zobaczę co w ogóle ten magik od tysiąca języków potrafi i może coś Ci pomogę.
Bardzo dobry pomysł Tony.
Pitreekk masz okazję zweryfikować swojego programistę
Nie nie chce.
I źle mnie zrozumieliście.
Po pierwsze to ja jestem z kolegą który zna się na HTTML, i podstawach grafiki. On ma konto bankowe.
A też powiedziałem, że ten programista on nam nie będzie robić. Tylko pomoże nam i podpowie.
Myślę, że ten temat można zamknąć.
Dziękuję wszystkim za rady i krytykę. Ale się nie poddam z moim kolegą.
Na pewno wykorzystam to co napisaliście. I dużo rzeczy zmienimy.
A mam ostatnie pytanie. Jak mam go zweryfikować, że to oszust?
Nie chwalę i nie ganię nikogo za dyskusję w tym temacie.
Moim skromnym zdaniem młodzieniec został "stłamszony" i pokazaliście mu "jego miejsce" w szeregu.
Podziękował za rady i krytykę i tutaj pokazał że można potraktować go bardziej poważnie.
Czy w dzisiejszych czasach jako "number one" musi być kasa???
Żadnej pomocy "gratis"?
Wielu z Was "lekką" rączką przekazuje 1% z podatku na działalność "pseudo" różnych organizacji lub czegoś tam innego. Jesteście pewni że te pieniądze pójdą na to na co mają być wydane???
Sorry za off top.
(22.02.2012, 20:52)pitreekk napisał(a): [ -> ](...) z kolegą który zna się na HTTML, i podstawach grafiki.
Naucz się że nie ma czegoś takiego jak "HTTML" to aż razi w oczy! Istnieje HTML i większość stron jest budowane właśnie w nim, istnieje również HTML 5 o większych możliwościach, ale to już inny temat. Podstawy grafiki można różnie interpretować dla jednych jest to znajomość podstaw PhotoShop'a, Ilustratora, Cinema 4D oraz CorelDraw a dla innych znajomość - Gimp'a.
(22.02.2012, 23:03)Leszek napisał(a): [ -> ]Czy w dzisiejszych czasach jako "number one" musi być kasa???
Żadnej pomocy "gratis"?
Niestety Leszek nie ma już nic za darmo. Spędzając kilkanaście lat na nauce języków, spędzając masę czasu, zarywając noce chcesz aby ktoś robił coś za darmo? Przecież to byłby wyzysk, najpierw samemu trzeba poświęcić czas jakiemuś pomysłowi a nie czekać aż ktoś da gotowe. Tonyviroos zaproponował swoją pomoc, więc nie jest tak źle - to że nie chce z niej skorzystać to już jego sprawa.
Równie dobrze ja napiszę żeby ktoś stworzył portal społecznościowy typu facebook, wykonał wszystko za mnie a ja mu dam hm.. - administratora! To jest śmieszne. Z taką składnią zdań jak powyżej wątpię aby ktoś w ogóle zrozumiał cały ten pomysł bo ja muszę się przyznać czytam te wypowiedzi po kilka razy aby zrozumieć autora.
(22.02.2012, 23:19)B0hazard napisał(a): [ -> ]Niestety Leszek nie ma już nic za darmo.
Zapuka sąsiadka ubrana w "nic" i poprosi o szklankę wody lub łyżeczkę cukru - powiesz jej że "nic za darmo"???
Sorry za mały off top. Trochę inaczej pojmuję pojęcie "nic za darmo".
Młodzian nie wykazał się "bystrością" znajomości pojęć informatycznych.
Może był to jakiś "podstęp" z jego strony żeby znaleźć "sponsorów", nie namawiam do wyrozumiałości i tolerancji "dziwnych" zachowań. Wybór należy do WAS.