Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Porno, Shell i punkty - kilka pytań
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej,

W sumie tak jakby dopiero zaczynam przygodę z uploadem na poważnie - o ile wiem dla osób, które zajmują się filmami i muzyką to zły czas, ale ja planuję zająć się branżą, którą najlepiej się znam - czyli porno. I teraz kilka pytań - po pierwsze, czy na koncie shell (100Mbs) osiągnę większą prędkość upu niż 700KB/s? Drugie pytanie - czy na porno jest w ogóle jakiś popyt? Nie mam na myśli jakiegoś nie sortowanego, chomikowanego/upowanego na chama porno z torrentów czy innych źródeł, chodzi mi raczej o popyt na takie stronki jak mofos, brazzers, naughtyamerica, realitykings... No, te największe w każdym razie. Mam tu na myśli konto ~10 000-20 000 filmów, wszystko elegancko posortowane, ze screenami. Jeśli jest na to popyt i zakładając reklamę na kilku, powiedzmy 10-20 dużych chomikach, ile można na tym miesięcznie punktów wyciągnąć? I jedno z ważniejszych - jak to jest z prawami autorskimi za to? Tzn, niby to nadal łamanie prawa, ale czy miał z Was ktoś albo zna kogoś kto miał problemy w związku z upaniem porno?
I to w sumie tyle pytań, więcej mi może wyjdzie jak trochę pomyślę.
Termo napisał(a):ja planuję zająć się branżą, którą najlepiej się znam - czyli porno.
Zabrzmiało groźnie. A na tym trzeba się znać? Jak się tego uczy, aby się na tym znać?

Termo napisał(a):czy na porno jest w ogóle jakiś popyt?
:D haha - zawsze i wszędzie - to najbardziej opłacalna branża w sieci.

Termo napisał(a):jak to jest z prawami autorskimi za to?
Tak jak z każdym innym plikiem filmowym. Udostępniasz - jesteś piratem (jeżeli nie posiadasz praw autorskich).

Termo napisał(a):I to w sumie tyle pytań, więcej mi może wyjdzie jak trochę pomyślę.
Dawaj :)




Każdą branżę trzeba znać, żeby w niej siedzieć. SuperUploaderem na hostingach też nie zostaniesz, jeśli znasz ją od trzech minut. :P
Żeby daleko nie szukać - upem porno nie zajmiesz się z marszu, bo nie masz dostępu do stron, nie wiesz jakie strony, nie wiesz które są popularne, itp. A to podstawowa warstwa sprawy. :D
Może źle się wyraziłem, chodziło mi o popyt na tle, powiedzmy filmów kinowych. Taki Azazel ma 6,6k odwiedzin dziennie, pytanie tylko, czy to świetna reklama i popularność czy zapotrzebowanie?
Wiem, że to łamanie praw autorskich - chodzi mi o ewentualne pozwy. Są rzeczy, jak muzyka, za które pozwów jest sporo, a są takie, za które raczej nie ma.
Co do shella, to w sumie już ogarnąłem z gościem, całkiem przyjemnie się to rysuje, jutro kupuje i odciążam swoje łącze. :D
Dzięki za odpowiedź w każdym razie.
Termo napisał(a):Wiem, że to łamanie praw autorskich - chodzi mi o ewentualne pozwy. Są rzeczy, jak muzyka, za które pozwów jest sporo, a są takie, za które raczej nie ma.
To zależy od tego kto zajmuje się ochroną praw autorskich danego utworu / filmu.
Jeżeli trafisz na Zaiks czy Sony, możesz być pewien, że prędzej czy później zostaniesz wzięty pod lupę.
Zwłaszcza, jeśli Twój chomik stanie się popularny.
Nie wiesz kto zajmuje się ochroną praw autorskich danego pliku więc po mojemu trochę ryzykujesz.
Pisząc jednak iż wiesz, że to jest łamanie praw autorskich rozumiem, że masz świadomość zagrożenia.