Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Kabaret Neonówka - Bogu i Niebo cz.1 i cz.2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ile razy bym nie oglądał tego występu, to tyle razy będę płakał ze śmiechu.
Nie wiem jak z Waszym poczuciem humoru, ale ja przy tym odpadam ;)





:D
Uwielbiam Neo-Nówkę (tylko koleś, który gra anioła trochę mnie drażni), a "Bogu" top jeden z ich najlepszych skeczów, też zawsze przy tym płaczę, chociaż znam prawie na pamięć. :D
Mam teorię, że większość telefonicznej rozmowy Boga i Lucyfera to improwizacja, bo za każdym przebiega trochę inaczej.
Z innych ich skeczów lubię jeszcze rozmowę kwalifikacyjną i K jak Kartony. ;)