Ostatnio postanowiłem przeczytać coś dłuższego, postawiłem na Wiedźmina i właśnie go kończe. Cała saga była dobra, ale trochę za krótka- i w tym tkwi problem. Lubię czytać i czytam dużo ale są to przeważnie książki krótkie.
Wychodzę do Was z pytaniem- znacie jakieś wielotomowe długie sagi, w które można się wciągnąć na dłużej niż w przeciętne książki?
Z góry dzięki za propozycje.
To zależy o czym chcesz te sagi. Bo troche znam, ale nie wiem czy akurat bdedzie Cię to interesowało

Głównie fantastyka, albo coś podobne do fantastyki. Ale innymi sagami nie pogardzę.
Jeśli lubisz ciągnące się przez wiele tomów opowieści, z fantasy gorąco polecam serię książek z cyklu
Świat Dysku Terry'ego Pratchetta - właściwie prawie każdy tom można czytać jako samodzielną powieść, ale łączą je bohaterowie i świat stworzony przez autora. Twórczość
J. R. R. Tolkiena w zasadzie też można potraktować jako wielotomową sagę - proponuję zacząć od
"Hobbita", później przeczytać
"Władcę Pierścieni", później
"Silmarillion",
"Niedokończone opowieści",
"Księgę zaginionych opowieści",
"Ostatnie legendy Śródziemia" i
"Dzieci Húrina", a na koniec kontynuację "Władcy Pierścieni" innego autora - cykl
"Pierścień Mroku" Nika Pierumowa. Jest co czytać. Polecam też siedmiotomowy cykl
"Opowieści z Narnii" C. S. Lewisa. No i
cykl o Harrym Potterze J. K. Rowling też jest dość długi.

Z innych cyklów fantasy wymienię jeszcze dwa, których nie czytałam, jedynie słyszałam, że są dobre:
"Kroniki Jakuba Wędrowycza" Andrzeja Pilipiuka oraz
cykl "Pieśń lodu i ognia" Georga R. R. Martina.
Z science fiction polecam
cykl o Enderze Orsona Scotta Carda (na język polski przetłumaczono 10 tomów + opowiadanie "Chłopiec z Polski", które autor napisał specjalnie dla swoich fanów z naszego kraju).
Spoza fantastyki przychodzą mi do głowy jedynie serie kryminałów, np.
Joanny Chmielewskiej czy
Agathy Christie, z tym, że każda książka to oddzielna, samodzielna opowieść, łączą je jedynie postacie głównych bohaterów.
A literatura bardziej młodzieżowa też by Cię interesowała?
Tak, interesowała by.
Wielkie dzięki za tytuły, które wymieniłaś.
Przepraszam, że tak późno, ale jakoś umknął mi Twój post.
Z serii młodzieżowych (nie fantastycznych) polecam:
- cykle
Joanny Chmielewskiej:
Janeczka i Pawełek oraz
Tereska i Okrętka, oba cykle to powieści kryminalno-przygodowo-humorystyczne dla młodzieży;
- książki przygodowe
Karola Maya, w szczególności cykl o
Winnetou;
- cykl
Lucy M. Montgomery o
Ani z Zielonego Wzgórza, ale to pewnie zbyt "dziewczyńskie" książki dla Ciebie.
Jeszcze z książek niemłodzieżowych przyszły mi do głowy serie kryminałów:
-
Macieja Słomczyńskiego, napisane pod pseudonimem
Joe Alex;
-
Arthura Conan Doyle'a o
Sherlocku Holmesie.
Padło tu słowo "dziewczyńskie" , ale ja polecę Ci z premedytacją panią Margit Sandemo i jej sagi, sagi w sagach, sagami przeplecione, jacyś tam Ludzie Lodu, Królestwa Światła, ocieramy się w jej książkach, o świat baśniowy, wątki historyczne, i choć książeczki wyglądają "harlekinowato" to nie okładka o treści stanowi a dużo tego, że cho cho
Opowieści - 30 tomów,
Saga o czarnoksiężniku - 15
Królestwo Światła - 20
Ludzie lodu - 47
Tajemnica Czarnych Rycerzy - 12 chyba, tyle wiem na strzała bo je przewertowałem i jak wyżej polecam. Jeśli natomiast o fantastykę czystą bardziej to Conan R.E.Howarda i licznych naśladowców, Ursula La Grin poszerzyła bardzo cykl o Czrnoksiężniku z Archipelagu, chyba obecnie sześć ksiąg, Andre Norton i jego Świat Czarownic, Cykle Dragon Lance ( wielu autorów, jeszcze więcej opowieści) i z innej nieco beczki Braian Lumlei i jego Nekroskop, tu ręczę głową za pięć pierwszych ksiąg, niezłymi są, nowych części nie czytałem dopisał pono kilka, bądź kilkanaście, ale jakoś czasu brak ...
Ja tylko dorzucę sagę "Pan Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza (wprawdzie to tylko 4 tomy ale i tak jest co przekartkować) i cykl "Zastępy Anielskie" Mai Lidii Kossakowskiej

Ja polecam 7 - mio tomowa sage "Sigma Force" autorstwa Jamesa Rollinsa w sklad której wchodza tytuly:
Czarny Zakon
Ostatnia Wyrocznia
Mapa Trzech Medrców
Wirus Judasza
Kolonia Diabla
Burza Piaskowa
Klucz Zaglady
Polecam równierz Sage Lilian Jackson Brawn pod nazwa "Kot Który..." Jest to 30 - tomowa saga kryminalno obyczajowa, opowiada o losach dziennkarza sledczego Jima Qwillerana oraz jego kota Koko Kao Kunga. Kot ten jest niezwykle inteligentym kotem perskim o inteligencji przewyrzszajaca ludzka, gdyby nie jego talent to prawdopodobnie policja nigdy by nie rozwiazala najbardziej trudnych spraw kryminalnych

Dla mnie geniuszem jest seria z Joanną Chyłką która ma obecnie 9 spraw sądowych. Polecam czytać od pierwszej sprawy bo owe sprawy mają konsekwencje które ciągną się dalej a do tego specyficzne relacje które ciągną się całymi tomami.
Zekranizowano drugą sprawę z genialną Magdaleną Cielecką w roli Chyłki który również polecam (chociaż będą mieli kłopoty z kontynuacją)