06.05.2012, 23:57
Jak wszyscy wiedzą już za kilka dni na warszawskim lotnisku Bemowo, Metallica zagra cały swój ,,Czarny album''. Co myślicie o takim graniu płyt na koncercie? A może wolicie usłyszeć bardziej przekrojowy materiał? Myślę,że pomysł grania ,,na żywo'' płyt jest ciekawy bo można usłyszeć materiał z okresu gdy nie mieliśmy okazji ich posłuchać na koncertach. Z drugiej strony po wydaniu tego albumu na Metalikę spadła fala krytyki za to ,że zespół się sprzedał i zdradził ,,thrash metalowe ideały''. A jak Wy to postrzegacie? Pamiętacie moment gdy po raz pierwszy usłyszeliście ,,Czarny album''? Zapraszam do dyskusji!
Metallica - Enter sandman
Metallica - Enter sandman