Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Śmierć żużlowca [*]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Do wypadku doszło podczas trzeciego biegu. Richardson upadł i uderzył w bandę, po tym jak zahaczył o koło motocykla innego zawodnika. Żużlowiec nie podniósł się o własnych siłach. Karetką został przetransportowany do szpitala, w którym zmarł.

Richardson był wielokrotnym reprezentantem Wielkiej Brytanii. W 1999 r. zdobył tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. W Drużynowym Pucharze Świata w 2004 r. zdobył srebrny medal, zaś w 2006 brązowy. W 2005 zajął drugie miejsce w żużlowej Grand Prix w Bydgoszczy. W polskiej lidze startował od 1999 r. Jeździł m.in. w: Polonii Piła, WTS Wrocław, ZKŻ Zielona Góra, Włókniarzu Częstochowa oraz PGE Marmie Rzeszów.
Wielka szkoda :(
Jak na wpuszczają ich tyle na tor to nie dziwota. Na torach powinno być maksymalnie 10 zawodników.
A jak oglądam transmisje SGP z Geteborgu to coś mówili o koszulkach, które jak kupimy to jakiś % idzie do rodziny Lee
Cytat:A jak oglądam transmisje SGP z Geteborgu to coś mówili o koszulkach, które jak kupimy to jakiś % idzie do rodziny Lee


Zarabianie na nieszczęściu to dla mnie zbrodnia.
Pewnie widzieliście, ale do mnie trafiło niedawno, mam dreszcze za każdym razem, jak to oglądam. Śmierć Raniszewskiego na jakimś sparingu z Austrią. I zawsze pojawiające się pytanie, co robiły schody na torze żużlowym?

http://www.youtube.com/watch?v=KYGdU4zmm2s