Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Mass Effect 3 - Zakończenie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie ma obawy, w moim poście nie spotkacie spoilerów, a jeśli zamierzacie jakieś umieścić to użyjcie tagu [spoiler]

Osobiście uważam, że Mass Effect 3, to najbardziej dynamiczna i epicka część, ale to zakończenie pozostawiam niesmak i mnóstwo pytań. W internecie pełno sprzeciwów, petycji itp. Czy też uważacie, że zakończenie tej gry, to nieskładna kaszanka?
Mass Effect 3 to jedna z najlepszych gier tego roku, jednak zakończenie a w zasadzie 3 wersje zakończenia pozostawiają niedosyt.
Jednak podoba mi się to że nie jest to takie typowe zakończenie, gdzie musimy wybierać między dobrym a złym.
Być może zakończenia są trochę chaotyczne, lecz nic na to nie poradzimy. Mam takie odczucie że twórcy specjalnie poszli tym tropem,
aby nie zamykać sobie drogi fabularnej do następnej części (o ile taka będzie).
Być może będzie kontynuacja w uniwersum Mass Effect, ale nie gry którą znamy ponieważ to oficjalnie trylogia.


Moim zdanie zakończenie Mass Effect 3 wręcz wyklucza powstanie kontynuacji ponieważ uniwersum Mass Effect upadło wraz ze zniszczeniem przekaźników masy, ale to już zależne od zakończenia. Każde zakończenie nie miało głębszego sensu w stosunku do ogólnej fabuły i fabuły książek. Uważam, że dodatek z nowym zakończeniem o który prosi ponad 80% graczy jest nie najgorszym pomysłem. Wiem, że nie powrócę do Mass Effect i nie zagram w żaden dlc dopóki, to zakończenie się nie zmieni, bo w grę się wczułem i pamiętam zawód z zakończenia. Nie chcę tego powtarzać więc poczekam, a może plotki okażą się prawdą.
Naprawdę kiepskie zakończenie , żenada . Ale tak to gra jest fajna .
To całe nowe zakończenie, to tłumaczenie błędów fabularnych. To tak jakby napisać książkę o jednorękim bandycie, który w zakończeniu bił brawa, a w poprawce zakończenia było napisane, że bił brawa używając jednej dłoni i uda.Haha

Żałosna komercyjna zagrywka, dowód na to, że celowo chcieli, aby gracze zadawali pytania, a sami głębiej nie zastanowili się nad sama logiką zakończenia. Podczas zakończenia czułem się jakbym oglądał tzw "ambitne kino", ale których niezamierzoną i wyimaginowaną przez recenzentów prostota z czasem wyszła na jaw.