Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Gdybym wygrał/a milion dolarów...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hmm ta wygrana to kompletna abstrakcja, więc niech i marzenie takowe będzie - kupił bym balon i pozwolił się wiatrom nosić po świecie puki kasy by starczyło :) kiedy w portfelu pojawiło by się dno - sprzedał bym balon i za uzyskaną kasę spróbował wrócić do domu ;)
Chyba tak jak większość, najpierw bym zaszalała - wypasiona impreza dla znajomych, wypad z przyjaciółmi do Francji, laptop, ogromny telewizor, jakiś bajerancki telefonik, masa książek, duuużo ciuchów i jeszcze więcej butów i torebek. :D
Tacie fundnęłabym samochód - ja nie mam prawa jazdy, więc i tak musiałby mnie wozić. ;) Kupiłabym też sobie kilka torebek pasujących do samochodu.
Na pewno zabrałabym tatę w podróż po Dalekim Wschodzie, bo zawsze o tym marzył, a ja mogłabym tam się zaopatrzyć w torebki.
Następny krok to oczywiście własny biznes - marzy mi się księgarnia i tak jak Adminowi - stadnina koni.
Resztę pieniędzy ulokowałabym na długoterminowych lokatach, część może zainwestowałabym w ziemię.
W międzyczasie, powolutku, urządzałabym sobie domek na obrzeżach miasta - nieduży, ale przestronny; jeden pokój przeznaczyłabym wyłącznie na biblioteczkę, a przy sypialni miałabym garderobę wypełnioną po brzegi torebkami. I duży ogród, dużo drzew.
Jakąś sumę na pewno podarowałabym schronisku dla bezdomnych zwierząt i miejskiej bibliotece.
No i jeszcze kilka torebek. ;)
Stron: 1 2