Odjechani.com.pl

Promocja ma na celu właśnie zachęcić tylko i wyłącznie do korzystania z płatności Yeti.

admin napisał(a):Obawiam się, że wielu z Was myli pojęcie uczciwości z szeroko pojętym marketingiem.

Zapewniam cię, że ja nie mam z tym problemu, gdyby to był pierwszy raz nie czepiał bym się tego ale to jak chomikuj traktuje swoich klientów prosi si,ę o pomstę...

admin napisał(a):Czy jak widzisz reklamę pewnego dezodorantu, po którym spadają Ci anioły z nieba to myślisz, że jak się nim wypryskasz do stóp padnie Ci całe niebo lub chociaż jeden z tych "aniołków"? Oczko

Nie widziałem tej reklamy widocznie Pan administrator za dużo telewizji ogląda

To jest wiadomy marketing.

Ale jak pisze konkretna cena - podana jako stara cena a dotyczy kompletnie czego innego ( nie wnikam czy cena podana jest netto ) tak jak w tym przypadku cena za sms a nowa cena za yeti no to chyba coś nie halo to jest oczywiście marketing ale jest to już nie uczciwe zagranie wobec nas bo wprowadza nas w błąd i założę się, że gdyby to zgłosić to bez problemu wygralibyście sprawę.

Dziś odkryłam kolejną promocję. Czyli poprzednia musiała spełnić swoje zadanie.
Oczywiście płatność z Yeti!

Z tego co wiem , założycielami spółki YetiPay są założyciele Chomikuj.pl . Więc logiczne że promują samych siebie

Widać, że nieźle na tym wychodzą, nawet przelałem sobie 5zł na Yetipayi mam 10 gb

tak sobie myślę od początku tego mojego chomika zarobiłem ok 10 mln punktów
za to było by około ok 2500 GB Darmowego Transferu
na kasę przy przeliczeniu 1GB =80 gr 2500GB to 200000 groszy czyli 2000 tys złotych
a przy przeliczeniu 1GB=2zł to 5000zł
dodam że nigdy nie kupiłem transferu za prawdziwe pieniądze tylko wymiana punktów

Ta promocja zdaje się nie mieć końca szkoda, że za każdym razem pisze spiesz się zostało max 24h.
A za 3 znowu super promocja...

Napis promocja to swoisty haczyk, znakiem lat 80 był magnetofon kasetowy i walkman, lata 90 nie mam pojęcia - pewnie komputer pod każdą strzechą, lata 00 to komóra i laptop - co nam pozostało w obecnej dekadzie ... tylko chyba napis PROMOCJA. Rzeczą która mocno mnie interesuje jest numizmatyka i tu przypomina mi się historia tak zwanych "monet dominialnych", prywatnych pieniędzy bitych przez folwarki służących do zapłaty za pracę chłopa pańszczyźnianego. Wypłata w takiej monecie uniemożliwiała nieszczęśnikowi zaopatrywanie się w jakiekolwiek artykuły poza obrębem dominium. Konkretnie wszystkie potrzeby, za pańskie pieniądze, zaspokajała pańska karczma. Więc uwierzcie mi nie ma co narzekać na administrację - łoi nas ale uczciwie - a uczciwie i sprawiedliwie wcale nie musi oznaczać po równo