Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Nie zapłacę za oglądanie polskiej reprezentacji.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Często ogladam mecze naszej polskiej reprezentacji i powiem, że w ich grze nic sie nie zmienilo.
Kaleczą tak jak zawsze i teraz telewizja karze sobie za to płacić jednorazowo 20 zł.

MÓWIĘ NIE.
Zgadzacie się że mną?
Absolutnie się zgadzam. Nawołuję do tego wszystkich moich znajomych. To jest szczyt bezczelności. ;-\
Nie rozumiem. Karze sobie zapłacić jednorazowo 20 zł? Pierwsze słyszę :)
Teraz aby obejrzeć mecz kwalifikacyjny do mistrzostw naszej reprezentacji trzeba w systemie PPV wnieść opłatę (dodam, że za każdy mecz)
w wysokości 20 złotych.

Borat dobrze pisze.
Jakby mi mieli zapłacić żebym oglądał tak żałosną grę reprezentacji PZPN-u , to za 20 zł chyba bym się nie zmusił :P , a co dopiero żebym ja płacił Haha .
Sytuacja jest o tyle zabawna, że to się dzieje naprawdę... Płacić nie mam zamiaru, co więcej, nie mam zamiaru również oglądać gry naszych "orłów", nawet za dopłatą, a sama innowacja z PPV nadaje się jedynie do kabaretu... Jestem pewien, że o takim przebiegu wydarzeń, nawet Drozda nie śnił.

Z jednej strony smutne, z drugiej wręcz śmieszne. Po chwili dochodzi do człowieka jednak fakt, że tak naprawdę - żałosne.
Może i Polacy teraz nie grają na wysokim poziomie ale to akurat nie jest dla mnie zabawne ani żałosne. Zabawne jest właśnie takie zachowanie "prawdziwych kibiców". Jeśli wygrywasz to uważają Cię za Boga, a jeśli przegrasz to wieszają na Tobie psy. Wam się nie chce oglądać w TV bo słabo grają, a jeśli są na fali to każdy bo bilety rzuca się jak Reksio na szynkę.
Nicholas napisał(a):Może i Polacy teraz nie grają na wysokim poziomie ale to akurat nie jest dla mnie zabawne ani żałosne. Zabawne jest właśnie takie zachowanie "prawdziwych kibiców".

Hmm, jeśli kierujesz te słowa do mnie, zwróć uwagę na to, co traktuję jako zabawne i żałosne. kibicem nie jestem, dlatego nie oglądam meczów zarówno ligowych, jak i reprezentacji, jednak fakt wprowadzenia takiego systemu oglądania spotkań jest nie tylko żałosny, czy śmieszny, ale kompletnie porojony.

Nicholas napisał(a):Jeśli wygrywasz to uważają Cię za Boga, a jeśli przegrasz to wieszają na Tobie psy. Wam się nie chce oglądać w TV bo słabo grają, a jeśli są na fali to każdy bo bilety rzuca się jak Reksio na szynkę.

Niestety w naszym kraju to norma... Taka mentalność. Sami widzicie co jest z Radwańską, a co było jeszcze kilka lat temu z Małyszem. Totalna niesprawiedliwość.
Nie kierowałem tych słów do Ciebie. Ogólnie rzecz biorąc tak właśnie jest, a nie powinno.
Czyli co, w normalnej, powszechnie dostępnej TVP już nie obejrzę ŻADNEGO meczu naszej reprezentacji??? No to pięknie. Na pewno nie mam zamiaru płacić 20 zł (!) za obejrzenie meczu, zresztą nawet nie wiem, co to jest to PPV.

Co do tego, co napisał Nico - niestety masz absolutną rację. Nie ukrywam, że się często podśmiewam z naszych piłkarzy, ale im kibicuję całym sercem i zawsze mam nadzieję, że jednak wygrają. A jak nie... no cóż: "Nic się nie stało! Polacy, nic się nie stało!". ;) Polacy powinni brać przykład z Irlandczyków - widzieliśmy na Euro, jak reprezentacja Irlandii dostawała od wszystkich regularne baty, a jak im pięknie kibice śpiewali, jak ich zagrzewali do walki, choć jasne było, że przegrają z kretesem. Tak się powinno kochać swoją drużynę i stać za nią murem, na dobre i złe. A nie jak u nas - właśnie tak jak było z Małyszem. Wystarczyło kilka niepowodzeń i od razu mnóstwo osób zupełnie zapomniało o tych wszystkich chwilach radości i wzruszenia, których nam Adaś dostarczał. Już taki naród...
Stron: 1 2