11.09.2012, 19:52
Witam.
Od pewnego czasu coraz poważniej rozmyślam nad zmianą mojego jednośladu na mocniejszy sprzęt. Dotychczas jeździłem skuterem Zipp Quantum 50 cmm z 2010 roku, jeżdżę nim dwa lata i już mi się znudził, chciałbym coś mocniejszego.
Bardzo się napaliłem na Yamahę R6 ale pojemność tego sprzętu nie pozwala mi na jazdę (mógłbym nią jeździć dopiero za dwa lata).
Spośród motocykli którymi mogę się poruszać zastanawiam się nad kupnem Yamahy YZF 125R. Mimo małej pojemności motocykl wygląda na bardzo "dojrzałego".
![[Obrazek: yamaha_r125_01_model_2008.jpg]](http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/gallery/motonews/Yamaha_i_nowosci_na_2008_rok/yamaha_r125_01_model_2008.jpg)
A może coś typu Honda CBR/NSR?
Fajnie by było gdyby znalazła się osoba która wymieniłaby się swoimi refleksjami na ten temat.
Na wybranie mam czas do zimy bo wtedy rynek motoryzacyjny tanieje
Zapraszam do dyskusji.
Od pewnego czasu coraz poważniej rozmyślam nad zmianą mojego jednośladu na mocniejszy sprzęt. Dotychczas jeździłem skuterem Zipp Quantum 50 cmm z 2010 roku, jeżdżę nim dwa lata i już mi się znudził, chciałbym coś mocniejszego.
Bardzo się napaliłem na Yamahę R6 ale pojemność tego sprzętu nie pozwala mi na jazdę (mógłbym nią jeździć dopiero za dwa lata).
Spośród motocykli którymi mogę się poruszać zastanawiam się nad kupnem Yamahy YZF 125R. Mimo małej pojemności motocykl wygląda na bardzo "dojrzałego".
![[Obrazek: yamaha_r125_01_model_2008.jpg]](http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/gallery/motonews/Yamaha_i_nowosci_na_2008_rok/yamaha_r125_01_model_2008.jpg)
A może coś typu Honda CBR/NSR?
Fajnie by było gdyby znalazła się osoba która wymieniłaby się swoimi refleksjami na ten temat.
Na wybranie mam czas do zimy bo wtedy rynek motoryzacyjny tanieje

Zapraszam do dyskusji.
Powiem Ci, że obecne 125tki to motorynki... Popatrz na konie takiej maszyny. Jeździłem NS-1 i AF-future. Porównanie obu sprzętów to jakbyś przesiadł się z komara na R6. Honda NS1 to porażka... Zbierała się jak ślimak. Podobnie zresztą jest z wszystkimi nowszymi motorkami w tej pojemności. Dawniej robiono motocykle o małej pojemności, dlatego AF'ka załapała się jeszcze na pozycję godną uwagi. Co prawda roczniki nie powalają, a niektóre standardowe kolory potrafią odstraszyć, ale jak trafisz na konkret egzemplarz, to nikt nie wypomni Ci, że ta maszyna ma 93 rocznik, tak jak to było w przypadku mojego maleństwa. 
