Notoryczne zapominanie to takie, które zdarza nam się często.
Ja notorycznie zapominam gdzie kładę klucze od domu.
Czy wam zdarza się notorycznie o czymś zapominać?
Notorycznie zdarza mi się zostawiać parasole i rękawiczki w różnych miejscach. Tylko w ciągu ostatniego roku już dwa parasole odjechały mi pociągiem w siną dal i jakieś 5-6 osób z mojej uczelni cieszy się nowymi, prawie nieużywanymi rękawiczkami. Potrafię też przed wyjściem z domu wynieść sobie worek ze śmieciami do przedpokoju, a później zapomnieć go ze sobą zabrać. Standardowo nigdy nie pamiętam co miałam kupić, nawet jeśli są to tylko dwie rzeczy, więc do sklepu zawsze chodzę z listą. Jeśli dostanę SMS-a i nie mogę od razu odpisać albo oddzwonić i odkładam to na "za 10 minut", to jest 99% szans, że o tym zapomnę. Czasem pytam się o coś ojca, po czym wracam po 5 minutach i pytam znowu, bo nie pamiętam, co mi odpowiedział. Nie pamiętam dat urodzin i imienin znajomych, zapiski w kalendarzu są niezbędne. Było tego więcej, ale zapomniałam.
MissFuneral napisał(a):Nie pamiętam dat urodzin i imienin znajomych
Haha mam dokładnie tak samo. Dodam jeszcze tu imiona.
Czasami witam się z kimś, ktoś mi się przedstawia, a po kilku minutach nie pamiętam jak ma na imię.
Klucze i portfel na porządku dziennym. Zawsze tego szukam.
Ohh Miss moja lista mogła by się rozszerzyć o kilka pozycji.
Gdy mi się przydaży to sobie to zapiszę o ile nie zapomnę tego zrobić.
admin napisał(a):Czasami witam się z kimś, ktoś mi się przedstawia, a po kilku minutach nie pamiętam jak ma na imię.
Mam to samo.
Mogę też taką osobę spotkać potem na ulicy i też kompletnie nie pamiętać, w jakich okolicznościach ją poznałam.
Ja Notorycznie zapominam odrobić lekcje jak i imion nowo poznanych osób
szybcior1998 napisał(a):Ja Notorycznie zapominam odrobić lekcje
To lepiej nie zapominaj bo będziesz ulice zamiatał.
Ja zapominam zamykac swojego samochodu, ale i tak nie ma co krasć. Imon też nie pamietam. To chyba cecha każdego człeka. Klucze to też chyba u wszystkich.
Tomek1 napisał(a):Klucze to też chyba u wszystkich.
Nie u wszystkich. Kobiety mają takie czarodziejskie przedmioty - torebki, w których zawsze (przynajmniej ja) trzymają klucze i portfel. Tylko dzięki temu nie muszę codziennie wymieniać zamków w drzwiach.
Jeszcze coś mi się przypomniało, dosłownie z zeszłego tygodnia. Poszłam do koleżanki specjalnie po to, żeby mi oddała książki, które ja muszę oddać do biblioteki. Rozgadałyśmy się i oczywiście zapomniałam po co przyszłam, byłam wręcz święcie przekonana, że wpadłam do niej tylko i wyłącznie na ploty. To nie była pierwsza taka sytuacja i zapewne nie ostatnia.
Ja noszę nerkę i wszystkie ważne rzeczy trzymam w niej, to co mam pamiętać zapisuje sobie w telefonie. a to co zgubie nie szukam na pewno się kiedyś znajdzie
w przyrodzie nic nie ginie
A co do imion to jak np poznaje dziewczynę i mi się podoba i ma podobne imię do imienia moich znajomych rodziny itp to bezproblemowo zapamiętuje
. zdarza się że po coś idę a w końcu o tym zapominam
ale stosuje metodę z cofaniem się do miejsca w którym pomyślałem o tej rzeczy i to się sprawdza .
(20.09.2012, 20:36)MissFuneral napisał(a): [ -> ]Jeśli dostanę SMS-a i nie mogę od razu odpisać albo oddzwonić i odkładam to na "za 10 minut", to jest 99% szans, że o tym zapomnę.
Mam dokładnie tak samo
Często zapominam o misce mojego psa, kiedy ją przynoszę, zostaje na szafce w korytarzu. Jeśli idę do sklepu (oczywiście zawsze z listą) i coś jeszcze mi się przypomni, ale nie dopisze tergo do listy, to zapomnę na pewno, żeby to coś kupić.