Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Swoboda w komunikowaniu się
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Nie zrozumcie mnie źle. Wiem, że jestem taki jak wszyscy, ale powiedzcie, jak czuć się swobodnie w innym towarzystwie, jak szybko zawierać nowe znajomości?
Ma ktoś jakiś pomysł (nie piszcie o dowartościowaniu się, wiem, że jestem jaki jestem i jest mi z tym dobrze, niektórzy niszczą sobie życie przez papierosy, następnie pijąc piwa, ja jakoś daję sobie radę bez tego).
Hmm kluczem do każdego sukcesu jest poznanie samego siebie, proponuję Ci zabawę, przedsiębiorstwa chcące prężnie się rozwijać często by określić siebie korzystają z narzędzia o nazwie Analiza SWOT
S (Strengths) – mocne strony: wszystko to co stanowi atut, przewagę, zaletę analizowanego obiektu,
W (Weaknesses) – słabe strony: wszystko to co stanowi słabość, barierę, wadę analizowanego obiektu,
O (Opportunities) – szanse: wszystko to co stwarza dla analizowanego obiektu szansę korzystnej zmiany,
T (Threats) – zagrożenia: wszystko to co stwarza dla analizowanego obiektu niebezpieczeństwo zmiany niekorzystnej.
Weź kartkę i narzędzie którym lubisz mazać - ołówek, długopis, wykałaczkę, Na górze kartki napisz, "Moja komunikacja z innymi ludźmi", niżej narysuj na kartce dwie przecinające się osie, w lewej górnej komórce wpisz swoje mocne strony, w prawej górnej słabe strony, w lewej dolnej co powinieneś uczynić, by osiągnąć cel, w prawej dolnej co przeszkadza Ci w osiągnięciu celu...
To krok pierwszy, kiedy go uczynisz dużo jaśniej spojrzysz na siebie i to co powinieneś zrobić, zaufaj mi :)
Najważniejsze też jest nastawienie przed spotkaniem :) powtarzaj sobie zawsze przed spotkaniem że te osobę dobrze znasz a większość oporów sama zniknie :)
szybcior1998 napisał(a):...(nie piszcie o dowartościowaniu się, wiem, że jestem jaki jestem i jest mi z tym dobrze...

Heh, no ale stary, bez tego ani rusz ;) Na relacje międzyludzkie składa się wiele czynników i powiem Ci, że wszystkie są zależne tak naprawdę od tego, co sam czujesz wewnątrz. Popatrz... Zwykły kontakt wzrokowy. Odzwierciedla on kompletnie to, jakim naprawdę człowiekiem jesteś. Jeśli masz o sobie +/- słabe zdanie, przełoży się to nawet na sposób w jaki patrzysz na innych. Podobnie jest z tonem głosu i ogólnie z całą mową ciała. Musisz czuć się dobrze sam ze sobą, wtedy odbije się to pozytywnie na całej Twojej osobie. Nabierzesz większego dystansu do siebie, jak i do błędów, które możesz popełnić. Staniesz się bardziej pewny siebie, nabierzesz dużej wartości i będziesz nią emanował ;)

Jak szybko zawierać nowe znajomości? Być otwartym ;) Nawet mega otwartym i pozytywnym dla innych. Traktuj ludzi, których poznajesz, jak starych znajomych... Gadaj z nimi na luzie, nie krępuj się i zostaw wszelkiego rodzaju obawy na boku. Wszystko będzie dobrze... To tylko ludzie, z krwi i kości, dokładnie tacy sami jak Ty, czy ja.

Opowiem Ci coś. Kiedy byłem bardzo młody, miałem może te 14 lat, na mojej drodze stanął problem. Nie byłem zbyt otwartym człowiekiem, siedziałem ciągle w domu, miałem jakichś kolegów, jednak i tak wolałem grać na playstation, niż wyjść pograć w piłę... Największym problemem były relacje z kobietami, przy których kompletnie traciłem język w ustach. Moja pierwsza nieszczęśliwa miłość dała mi kopa, aby to zmienić. Zacząłem wychodzić do ludzi, poznawać dziewczyny, rozmawiać z nimi, przełamywać się... Pierwsze spotkania, miło spędzony czas, pocałunki, bliższe kontakty... Kobiety zaczęły mnie fascynować. Zupełnie inne istoty, inaczej myślące, pachnące, wyglądające... Paranoja! Kiedy teraz to wszystko wspominam i przypominam sobie jak to się zaczęło, nie mogę w to wszystko uwierzyć... Sporo czasu minęło, zanim przerodziło się to w fascynację psychiką nie tylko samych kobiet, ale ogólnie ludzi. Obecnie zgłębiając arkana umysłu, zdaje sobie sprawę, ile były warte dla mnie podjęte w młodym wieku kroki walki z własnym lękiem i nieśmiałością. Gdyby nie tamten wybór, byłbym dzisiaj zupełnie innym człowiekiem. Wszystko przed Tobą. Masz teraz okazję, aby zacząć zmieniać swoje przeznaczenie, więc weź się do roboty i działaj!
szybcior1998 napisał(a):Wiem, że jestem taki jak wszyscy,
Aby uzyskać swobodę w komunikowaniu się, musisz przede wszystkim zacząć pracować nad samym sobą. Masz bardzo niską samoocenę, a to prowadzi do wielu innych niekorzystnych dla Ciebie czynników w Twoim zachowaniu i być może nawet o tym nie wiesz.

szybcior1998 napisał(a):nie piszcie o dowartościowaniu się, wiem, że jestem jaki jestem i jest mi z tym dobrze,
A dlaczego mamy nie pisać skoro właśnie wokół tego się znajdujesz? Jak to możliwe, że jest Ci z tym dobrze skoro masz tak niską samoocenę? Wcale nie jest Ci z tym dobrze, tylko próbujesz się sam usprawiedliwiać.

Czytaj ze zrozumieniem to co pisze Buhay nawet po kilka razy, aż do Ciebie dotrze. Kolega udziela cennych wskazówek i sugestii, z których jak będziesz chciał, dużo wyciągniesz. Jak nie będziesz chciał, podziękujesz i będziesz nadal trwał w przekonaniu, że "jesteś jak wszyscy."
Dziękuje wszystkim za dobre rady (admin czytałem ze zrozumieniem)
już po przespaniu się z tym dzisiaj czułem się jak nigdy
to naprawdę pomogło wziąłem to sobię do serca i postanowiłem że będę sobą
rozmowa z kolegami taka jak zawsze ale z dziewczynami o 1000 razy się poleprzyła mam pewność siebię.
Dziękuje wszystkim jeszcze raz
Pamiętaj że nie jesteś "jak wszyscy" . Taki Ty jest tylko jeden . Mogą być bardziej lub mniej podobni , ale nikt nie jest dokładnie taki sam jak Ty . Kiedy sam zaczniesz to doceniać - inni też Cię docenią :)