Odjechani.com.pl

Paznokcie to ona ma bardzo ładne. A ile kosztują jakieś tam zabiegi u kosmetyczki. Co się tam robi? Wystarczy 5 dych?

Romantykiem to ty raczej nie jesteś. Koledzy dobrze ci poradzili. Czasem wystarczą tylko słowa, kobieta potrzebuje tego nawet jeśli dla ciebie kwiatek to chwast. Okaż jej szacunek i uczucie, zabierz do kina, albo na kolacje. To jej prezent ma się podobać, nie tobie i pamiętaj że prezent nie musi być rzeczowy.

Niewiem ale być może starczy
30 - 40 zł

Prezent bez okazji? Małe fundusze? Proste... Kolacja z pierwszego zdarzenia. Za pieniądze, które masz, kup produkty składające się na posiłek, świece, wino i dwie róże. Przygotuj coś lekkiego, bo wcale nie chodzi tu o jedzenie, a większy posiłek może wam jedynie popsuć noc. Jeśli chcesz to podać tanio, zrób jakiś makaron. Nie trzeba mieć umiejętności kucharza, by zrobić dobre Spaghetti, czy nawet wbrew pozorom Lasagne, choć ta wychodzi stanowczo drożej. Powtarzam, nie za dużo! Możesz zrobić to w tajemnicy, albo umówić sie z nią wcześniej, że przygotujesz coś wieczorkiem do zjedzenia we dwoje. Druga opcja pomoże Ci uniknąć paru problemów, jednak nie wspominaj mimo wszystko, że masz w planach romantyczną kolację, to będzie niespodzianka. Nakryj ładnie stół, jeden kwiatek poświęć na przystrojenie, a drugi zostaw dla niej. Zapal dwie świece (koniecznie długie) na stoliku, naszykuj jakieś R&B, zgaś główne światło i zapal coś z boku. Gwarantuję Ci, że taki prezent na pewno ją szczerze ucieszy

Dodam jeszcze, że diabeł tkwi w szczegółach. Im jest ich więcej, tym lepiej. Nie sztuką jest zapalić świeczkę i podać dla dwóch osób, ale zaangażować się w to. Kolejna sprawa... Zadbaj o ciszę i spokój w domu, bądź chociaż pomieszczeniu. Wyłącz telefon i ją również o to poproś. To wasz wieczór. Ostatnia rada jest chyba najważniejsza... Pamiętaj aby do potraw nie dodawać czosnku, cebuli itd! ^^

To chyba na tyle. Jeśli wybierzesz tę opcję, życzę miłego wieczorku

swordancer chyba nie, ale moja panna też raczej do takich nie należy.

Buhay problem w tym, że ja wynajmuję pokój i to niewielki. Takie przedstawienie nie wyjdzie. Fajnie jednak to sobie ułożyłeś. Już sam się wkręciłem. Podoba mi się. Z tymi daniami to gorzej. Z makaronów to najlepiej mi wychodzi Vifon zalewany wrzątkiem ewentualnie do pochrupania na sucho.

Tomek1 napisał(a):Z makaronów to najlepiej mi wychodzi Vifon zalewany wrzątkiem ewentualnie do pochrupania na sucho.

Heh, z tym naprawdę nie ma filozofii. Parę tematów w sieci i gotujesz jak Makłowicz. Może nawet nie wiesz, że masz zdolności mistrza kuchni? Odnośnie małego pomieszczenia... Stary, wy nie musicie wcale siedzieć przy wielkiej loży, lecz małym stoliku. Myślę, że temat naprawdę dałbyś radę ogarnąć. Przełamałbyś przy tym parę barier, a ona na pewno by to doceniła. To oczywiście tylko moje rady. Zrobisz jak uważasz

Fizyczny prezent bez okazji źle działa podświadomie na kobietę. Ona może się cieszyć z nowego drogiego pierścionka, czy innego rupiecia, jednak gdzieś w głębi będzie odbierała to negatywnie... Wpływa na to sporo czynników, które mogą ją zacząć trapić, jak na przykład Twoja niepewność, meczące wyrzuty sumienia (co za tym idzie możliwe wyimaginowane fochy o nieszczerość), czy nawet próba kupienia jej uczuć. Fajnie jest czasem dostać kwiatka od tak, ale bukiet jest już podejrzany Małe inwestycje są ok. Świadczą o tym, że myślisz o niej. Większe budują obawy i jest z nich więcej szkody niż pożytku. Najlepsze są jednak prezenty sytuacyjne, kiedy to cały rok słyszysz w kółko o tym że gdzieś tam pod koniec wakacji gra jej ulubiona kapela, a Ty dajesz jej w sierpniu dwa ciężko dostępne bilety i oświadczasz, że jedziecie... Piękne To właśnie jest prawdziwy i szczery prezent bez okazji

Najlepiej kup jej bukiet róż oraz zaprosi ją na romantyczny spacer po parku albo fajne miejsce zobaczysz..ona to doceni ja tak właśnie zrobiłem i teraz co dzień całuje mnie jeśli chcesz się czuć szczęśliwie to korzystaj mojej propozycji

Możesz ją zabrać w takie miejsce, gdzie byście mogli obejrzeć zachód słońca, i żebyście byli najlepiej tam sami. Możesz zrobić piknik, nie drogi, a wydaję mi się że ona to doceni. Choć ten pomysł lepszy był by na wiosnę, ale piknik nie musi trwać pół dnia a może godzinkę czy dwie.

Co tam Zaproś je w niezwykłe miejsce Ale o tej porze roku ciężko coś ciekawego znaleśćTo tego bym kupił Bukiet Róż i jakieś czekoladki

A może apaszkę lub szalik ?