Archiwum Shoutboxa
Odkryłem jak wkurzyć taksówkarza, włączyłem GPS. Gości narzekał, że nie po to się topografii uczył żeby teraz mu maszyna dyktowała, ale jechał najkrótszą drogą.
Tyle dróg robią, że zamiast 96KM, musiałem zrobić 130, a wiec w obie strony 260 i to fatalnymi drogami, porażka...
Im więcej osób twierdzi, że nie ma to sensu- tym mniej pisze. Btw- ja też lubię piesze wycieczki! (i nie tylko piesze!) niemniej, czas na mnie spać
Sam lubie fora, na kilku się udzielam, na jednym nawet jestem moderatorem. Ale jak ilość użytkowników jest zbyt mała, nie ma za bardzo sensu pisać.