29.01.2014, 22:54
Zacznę tak jak inni: Marzenia są po to aby móc oderwać się od rzeczywistości i na chwilę przenieść się do lepszego (bo przez nas ułożonego) świata... żeby później rąbnąć głową o podłogę. Owszem, marzenia mogą pomóc, stać się inspiracją, motorem do działania ale wszystko trzeba dawkować z umiarem. Trzeba też wiedzieć, które marzenia są możliwe do spełnienia i je próbować urzeczywistniać, a które są praktycznie nieosiągalne- między innymi mam na myśli takie, których osiągnięcie wymagałoby zbyt dużych poświęceń w wyniku czego byłoby tylko Pyrrusowym zwycięstwem.
Jeśli okaże się, że dane marzenie jest zbyt abstrakcyjne, lepiej przemówić sobie do rozsądku i porzucić je, żeby nie skończyć jak Adaś w ,,Dniu Świra".
Jeśli okaże się, że dane marzenie jest zbyt abstrakcyjne, lepiej przemówić sobie do rozsądku i porzucić je, żeby nie skończyć jak Adaś w ,,Dniu Świra".
![[Obrazek: Polska_Flaga.gif]](https://odjechani.com.pl/images/Polska_Flaga.gif)