03.12.2014, 16:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.12.2014, 22:28 przez Swordancer.)
Szczerze pisząc już od dawien dawna nie bawię się w chomikuj. Podejrzewam, że pliki w zamkniętych folderach nie będą pojawiać się w wyszukiwarce, inaczej byłby to błąd. Chomikuj od dawna nie dba o jakość przechowywania plików i moja opinia jest taka, że nie należy z niego korzystając zarówno jako dysku internetowego, bo grozi to utratą danych, jak i obiektu rozpowszechniania jakiegokolwiek pliku, bo nawet jeśli mamy do niego prawa autorskie, portal ten kojarzy się już tylko z kradzieżą, piractwem i działaniem na szkodę użytkowników, przynajmniej u tych inteligentniejszych i ogarniętych w temacie.
Każdy kto korzysta z chomikuj w celu rozpowszechniania cudzych własności robi to tylko z jednego z trzech możliwych powodów, chce mieć punkty i pobierać za darmo, dla korzyści majątkowych i z czystej głupoty. Jeśli którykolwiek z tych czynników jest Twoim powodem, należy jak najszybciej skasować tam konto i wypiąć się na tego typu portale. To dla Twojego dobra, dzisiaj kancelarie prawne dla własnych korzyści majątkowych ścigają takich ludzi, którzy łamią prawa, a przy tym pewnie też cierpią ludzie postronni, bo cały ten ich system postawiony jest na kasę. Nie ma to nic wspólnego ani z walką z piractwem, ani z właściwym postępowaniem moralnym. Wielu ludzi jest oburzonych taką postawą adwokatów i z resztą słusznie. W mojej opinii, to legalne wymuszenie i szantaż, ale oczywiście oni, podobnie jak chomikuj, będą się zarzekać, że są legalni, działają na rzecz innych itd, bo przecież nie łamią prawa i takie tam. Nie wszystko co zgodne z prawem, jest zgodne z prawem moralnym, Każdy inteligentniejszy wie, że to wszystko tylko iluzja, zasłona dymna przed czerpaniem korzyści majątkowych w niesprawiedliwy sposób. Z resztą to samo robią piraci, którzy niby w imię wolności internetu hackują gry itd, a tak naprawdę czasem czerpią z tego ogromne zyski. Nie będę hipokrytą, też bawiłem się w chomikuj, też być może pobierałem gry pirackie i być może będę to robił, nie każda gra jest warta swojej ceny, dzisiaj gry, to już nie to co kiedyś. Piractwo w pewien sposób nie służy monopolowi i pozwala poznać towar przed zakupem, nawet Origin wprowadził okresy testowe i chwała im za to, ale z drugiej strony nie jeden tytuł EA schrzaniło dopiero w finale. Trzeba uważać nawet na ulubione tytuły, bo sequele potrafią się zmieniać dzisiaj na znacznie gorsze lub skrajnie inne (Patrz Dragon Age, a Dragona Age 2 i 3, nie kupię, bo mi te zmiany kompletnie nie pasują).
Niedawno był czarny piątek, kupiłem to co zasłużyło sobie na swoją cenę, reszta wyleciała z dysku z hukiem. Kij w oko podmiotom wprowadzającym komerchalne i kiepskie zmiany w grach.
Każdy kto korzysta z chomikuj w celu rozpowszechniania cudzych własności robi to tylko z jednego z trzech możliwych powodów, chce mieć punkty i pobierać za darmo, dla korzyści majątkowych i z czystej głupoty. Jeśli którykolwiek z tych czynników jest Twoim powodem, należy jak najszybciej skasować tam konto i wypiąć się na tego typu portale. To dla Twojego dobra, dzisiaj kancelarie prawne dla własnych korzyści majątkowych ścigają takich ludzi, którzy łamią prawa, a przy tym pewnie też cierpią ludzie postronni, bo cały ten ich system postawiony jest na kasę. Nie ma to nic wspólnego ani z walką z piractwem, ani z właściwym postępowaniem moralnym. Wielu ludzi jest oburzonych taką postawą adwokatów i z resztą słusznie. W mojej opinii, to legalne wymuszenie i szantaż, ale oczywiście oni, podobnie jak chomikuj, będą się zarzekać, że są legalni, działają na rzecz innych itd, bo przecież nie łamią prawa i takie tam. Nie wszystko co zgodne z prawem, jest zgodne z prawem moralnym, Każdy inteligentniejszy wie, że to wszystko tylko iluzja, zasłona dymna przed czerpaniem korzyści majątkowych w niesprawiedliwy sposób. Z resztą to samo robią piraci, którzy niby w imię wolności internetu hackują gry itd, a tak naprawdę czasem czerpią z tego ogromne zyski. Nie będę hipokrytą, też bawiłem się w chomikuj, też być może pobierałem gry pirackie i być może będę to robił, nie każda gra jest warta swojej ceny, dzisiaj gry, to już nie to co kiedyś. Piractwo w pewien sposób nie służy monopolowi i pozwala poznać towar przed zakupem, nawet Origin wprowadził okresy testowe i chwała im za to, ale z drugiej strony nie jeden tytuł EA schrzaniło dopiero w finale. Trzeba uważać nawet na ulubione tytuły, bo sequele potrafią się zmieniać dzisiaj na znacznie gorsze lub skrajnie inne (Patrz Dragon Age, a Dragona Age 2 i 3, nie kupię, bo mi te zmiany kompletnie nie pasują).
Niedawno był czarny piątek, kupiłem to co zasłużyło sobie na swoją cenę, reszta wyleciała z dysku z hukiem. Kij w oko podmiotom wprowadzającym komerchalne i kiepskie zmiany w grach.