12.01.2013, 14:59
Argumenty kampanii prośniegowej:

Sorry, Vil, ja uwielbiam zimę i mam nadzieję, że będzie trwała jak najdłużej.
Vilandra napisał(a):1. Trzeba odśnieżać, chodniki, drogi, podjazdy itd....dzięki czemu powstają dodatkowe miejsca pracy.
Vilandra napisał(a):2. Starsze babcie łamią nogi i ręce w drodze do kościoła....a więc do kościoła nie chodzą/chodzą rzadziej, przez co nie dają na tacę i nie dokarmiają darmozjadów.
Vilandra napisał(a):3. Wyjechać z domu niegarażowanym autem w śnieżny poranek to nie lada wyczyn....można więc skorzystać z komunikacji miejskiej i ograniczyć zanieczyszczanie środowiska bądź iść piechotą i poprawić kondycję.
Vilandra napisał(a):4. Buty grzęzną w zaspach, obcasy wbijają się w ośnieżone chodniki....dlatego lepiej założyć buty na płaskiej podeszwie, za co kiedyś podziękuje nam nasz kręgosłup.
Vilandra napisał(a):5. Pasowałoby nosić czapki, szaliki, rękawiczki a szczerze tego nie lubię....ale za to można zadać szyku eleganckimi rękawiczkami i szalikiem lub zupełnie odjechaną czapką.
Vilandra napisał(a):6. Wszystko jest białe i monotonne, można nie zauważyć swojego kota i go rozdeptać....a z drugiej strony ta biel sprawia, że przy herbatce z rumem z sentymentem wraca się myślami do czasów dzieciństwa - kuligów, wojen na śnieżki i baśni o Królowej Śniegu...

Sorry, Vil, ja uwielbiam zimę i mam nadzieję, że będzie trwała jak najdłużej.
