01.02.2013, 03:31
Hmm mój gust jest dość zróżnicowany i nie ograniczam się do jednego stylu.
Na co dzień chodzę w luźniejszych dresach, t-shirt również niezbyt obcisły, bluza, a do tego fullcap jeśli mi się nie chce stawiać włosów na żel. Wszystko zależy od pory roku, jednak preferuję luźny styl bycia.
Zupełnie inaczej to wygląda jeśli się wybieram na jakiś balet, święto czy ważniejszą okoliczność. Wtedy jestem zmuszony włożyć męskie rurki, jednak w trosce o jajka muszą być one nieco szersze. Reszta jak powyżej.
Lubię również chodzić w garniaku. Czuję się wtedy jak agent 007.
Przejdźmy może do ubioru którego nienawidzę...
Denerwują mnie goście chodzący w rurkach obcisłych niczym legginsy, do tego trampki, jakieś bransoletki i koszulka bardziej obcisła niż damska bokserka. O nie, nawet jeśli by mi mieli płacić...
Cóż... chyba tyle.
Na co dzień chodzę w luźniejszych dresach, t-shirt również niezbyt obcisły, bluza, a do tego fullcap jeśli mi się nie chce stawiać włosów na żel. Wszystko zależy od pory roku, jednak preferuję luźny styl bycia.
Zupełnie inaczej to wygląda jeśli się wybieram na jakiś balet, święto czy ważniejszą okoliczność. Wtedy jestem zmuszony włożyć męskie rurki, jednak w trosce o jajka muszą być one nieco szersze. Reszta jak powyżej.
Lubię również chodzić w garniaku. Czuję się wtedy jak agent 007.
Przejdźmy może do ubioru którego nienawidzę...
Denerwują mnie goście chodzący w rurkach obcisłych niczym legginsy, do tego trampki, jakieś bransoletki i koszulka bardziej obcisła niż damska bokserka. O nie, nawet jeśli by mi mieli płacić...
Cóż... chyba tyle.
![[Obrazek: jGTeTrj.png]](https://i.imgur.com/jGTeTrj.png)
"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."