Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Czarny dzień Śląska Wrocław
#1
[Obrazek: Sevill---_nwhhxpq.png]

Sevilla FC - Śląsk Wrocław 4:1 (1:1).

Bramki: 0:1 Marco Paixao (16-głową), 1:1 Ivan Rakitic (36-wolny), 2:1 Marko Marin (67), 3:1 Alberto Moreno (85-głową), 4:1 Marko Marin (89).
Żółta kartka: Sevilla FC - Jairo Samperio, Marko Marin, Diego Figueiras. Śląsk Wrocław - Marco Paixao, Dalibor Stevanovic, Sebino Plaku, Amir Spahic.
Czerwona kartka za faul: Śląsk Wrocław - Dudu Paraiba (56).
Sędzia: Manuel Grafe (Niemcy).
Widzów: 19000.

Sevilla FC: Beto - Federico Fazio, Diego Figueiras, Fernando Navarro, Alberto Moreno - Jairo Samperio (62. Carlos Bacca), Geoffrey Kondogbia (15. Vincente Iborra), Marko Marin, Ivan Rakitic, Bryan Rabello (75. Diego Perotti) - Kevin Gameiro.
Śląsk Wrocław: Rafał Gikiewicz - Krzysztof Ostrowski (77. Oded Gavish), Mariusz Pawelec, Adam Kokoszka, Dudu Paraiba - Waldemar Sobota, Dalibor Stevanovic (79. Tomasz Hołota), Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak, Sebino Plaku (58. Amir Spahic) - Marco Paixao.

Początek nie zapowiadał takiego końca, szybko strzelona bramka przez Śląsk zapowiadała wielkie emocje. Marco Paixao dał nam nadzieję na dobry wynik i szanse na emocje we Wrocławiu, niestety później było już coraz gorzej. Śląsk został wykartkowany, co nie znaczy że uwziął się na niego sędzia, kartki były jak najbardziej zasłużone, no może po za czerwoną kartką dla Dudu Paraiby, faul oczywiście był, ale czy na czerwoną kartkę, chyba jednak nie. Do tej nieszczęsnej czerwieni Śląsk spisywał się całkiem nieźle, Sevilla miała co prawda przewagę, ale kontry Śląska wciąż były groźne, a Sevilla popełniała sporo błędów, mogło się jeszcze dużo wydarzyć. Niestety po kartce dla Dudu, Śląsk całkiem usiadł, a Hiszpanie ruszyli do frontalnego ataku i skończyło się na 4:1. Właściwie to tylko Gikiewiczowi "Wojskowi" zawdzięczają że stracili tylko cztery bramki, mogło być więcej. Potworny upał, gra w osłabieniu, no i chyba brak wiary po drugiej straconej bramce, to sprawiło że Śląsk po prostu już tylko się bronił, aby nie stracić więcej bramek. Szkoda, bo w rewanżu już tej straty raczej nie odrobi, tym bardziej że zabraknie w nim wykartkowanych Paixao, Dudu i Stevanovicia. Cóż Śląskowi pozostała tylko Liga i puchary w Polsce.

[Obrazek: sevilla_slask_650.jpeg]

Ale to jeszcze nie koniec rewelacji, najsmaczniejszy kąsek zostawiłem na koniec. Emocje zaczęły się jeszcze przed meczem, tym razem kibicowskiej. Otóż na 18 kibiców Śląska jadących na mecz busem, napadło po drodze ponad 30 kibiców Sevilli z bojówki "Biris Norte", w ruch poszły noże i pałki w które byli uzbrojeni Hiszpanie. W efekcie kilkunastu kibiców Śląska trafiło do szpitali, oczywiście stracili też barwy. Strata jest niebagatelna, bo Hiszpanie "skroili" sławne parkanówki "Ave Silesia" i "Wielki Śląsk". Zdjęcia Hiszpanów ze zdobyczami, które umieścili na swoich forach.

[Obrazek: skrojone-_nwhhwsp.jpg]

[Obrazek: skrojone-_nwhhwap.jpg]

[Obrazek: skrojone-_nwhhwae.jpg]

Na meczu też nie było spokojnie. Policja Hiszpańska wkroczyła do sektora kibiców Śląska i po prostu zaczęła ich pałować, powodem miało być "podobno" oblanie jednego z funkcjonariuszy wodą z butelki. Sprawą podobno zajmuje się już ambasada Polska. Ech nie był to dobry dzień i dla kibiców i dla piłkarzy Śląska.
  Odpowiedz
#2
No cóż... szkoda. Były dwa wyjścia - albo Śląsk sprawi niespodziankę, albo dostanie lanie. W tym przypadku sprawdziło się to pierwsze choć obstawiałem zupełnie inaczej.
[Obrazek: jGTeTrj.png]

"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."

  Odpowiedz
#3
No niestety Nicholas, ale taka jest piłka. Chociaż uważam że na taką porażkę Śląsk nie zasłużył. Dobiła ich trochę ta czerwona kartka dla Dudu, ale wstydu nie przynieśli. Była walka, emocje i o to właśnie chodzi, na pewno mecz nie był nudny.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości