Która z dziewczyn najładniejsza ?

[VanPure]

No i mamy nowego prowadzącego, a jest nim : Amycus96.
Podoba mi się Twoja odpowiedź. Można powiedzieć, że jest taka od siebie.

---

Mamy zwycięzcę konkursu ! Amycus96, wygrałeś !

[Imcoran]

Dzięki w sumie to nawet się nie starałem żeby wygrać tylko napisałem poprostu to co mi przyszło na myśl a tutaj taka niespodzianka

[da Vinci]

Widzę ten temat już któryś dzień na forum, i musze przyznać, że strasznie razi mnie w oczy… Prawdę mówiąc jest to totalnie bez sensu… Zdjęcia trzech dziewczyn, o których nie wiemy zupełnie nic, brak jakiejkolwiek wskazówki, która mogłaby nam pomóc w wyborze. Jedyne dane które posiadamy to fakt, że wszystkie trzy obdarzone są niebywałą urodą, która jest dziś tak pospolita i ulotna, że naprawdę nie rozumiem jak może być dla wielu ludzi jedynym wyznacznikiem piękna kobiety. „Piękna”, a co to w ogóle znaczy? Już sam wydźwięk kojarzy się jedynie z ciałem i fizycznymi aspektami… Mam nieco skomplikowane podejście jeśli chodzi o wartość kobiety. Czasami, kiedy widzę idealnie trafiającą w mój gust dziewczynę na ulicy, w Tesco, sklepie czy na poczcie, i zaczynam rozmowę z nastawieniem - „Sprawdźmy, czy poza urodą ma coś jeszcze do zaoferowania”, czeka mnie często wielkie rozczarowanie… To nie reguła. Nie mówię, że ładna = głupia, bo nie do końca zawsze tak jest. Zdarza się to jednak na tyle często, że zasady postrzegania powinny być powszechnie trochę bardziej rozsądne. Jednak co tu dużo gadać… Takie wartości doceni każdy spragniony sexu facet dopiero wtedy, kiedy zmęczony po upojnym czasie w sypialni, zacznie rozmawiać z leżącą obok niego niewiastą… To okres w którym jeśli facet jeszcze nie zasnął, naprawdę używa głowy, a nie główki, więc nie trudno zgadnąć, że czar ładnej buźki plastikowej koleżanki w tym momencie pryska i zaczyna królować intelekt. Poza tym niektórzy z was pewnie mają punkt odniesienia dla porównania jak to jest być w łóżku z „piękną” i pustą, a jak z „wartościową” kobietą. Zupełnie inny poziom.

Kobiety mają gorzej od nas… Nie dość, że ich aspekty fizyczne są dla nas bardzo ważne (z powodów ewolucyjnych), to jeszcze priorytetem staje się dziś umysł, taki w pełni używany przez właścicielkę. Sprawa upraszcza się jednak o tyle, że w dobie XXI wieku, uroda, jest kwestią nie tyle loterii życiowej, co zadbania o siebie ze strony dziewczyny. To ogólnie ciężki temat i na pewno nie da się go ogarnąć w jednym poście, dlatego mam nadzieję, że rozumiecie moje przesłanie, które zawarłem w tej mini wersji.


Nie robiąc jednak totalnego offtopu i powracając do samych zdjęć... Niby bezsens, ale nie ja ustalałem zasady, więc oto moja analiza. Jedynka ma śliczne oczy. Reszty nie widać bo rysy twarzy zniknęły wraz z zapisaniem edycji w PhotoShopie. Dwójka z pozoru bardzo urodziwa dziewczyna, ale popatrzcie na jej oczy i mowę ciała… Totalnie nie to spojrzenie… Nie to którego szukam. Trójka chyba wygląda najbardziej dojrzale. W walce z wysoce prawdopodobną przedstawicielką EMO i wyłuskaną blondi z ostatniej ławki, ona wychodzi najlepiej. Kierując się jedynie samym wyglądem wybieram panią numer 1. Za śliczne oczy.

[VanPure]

Buhaj991, posłuchaj. Ten konkurs zorganizowałem, gdyż chciałem sprawdzić, która z dziewczyn jest najładniejsza, chciałem, aby ludzie umieli sami ocenić po wyglądzie. Nie chciałem, aby ktoś napisał wiele, chciałem po prostu, aby ktoś napisał coś od siebie, tak żeby wyrzucić swoje zdanie. Mi się spodobała jedna z krótszych odpowiedzi. Amycus96 zaprezentował jak powinno się wyrażać w takich konkursach. Napisał coś od siebie. Podsumowując - ten konkurs polegał na tym, aby ludzie sami oceniali i wywalili wszystkie zdania na jakiejś dziewczyny temat. To tyle.