Windows Blue - Upgrade Win 8

[Swordancer]

Windows Blue ma być swego rodzaju upgradem 8. Wielu użytkowników systemu uważa ósemkę za słaby system, ale są w błędzie. Po prostu nie potrafią zaakceptować nowego interfejsu i kierują się stereotypami z sieci oraz zasłyszanych gdzieś tam nie wiadomo gdzie, a jest znacznie wygodniejszy i szybszy w obsłudze. Wystarczy wiedzieć co i jak, a wszystko bez problemu można obsłużyć. Fakt jednak, że jest niedorobiony jak Vista przed 7. Brakuje mu wielu funkcji dostosowywania interfejsu, kolorów panelu, czcionek, te rzeczy zostały narzucone, bez możliwości szerszych zmian, no i ma parę głupich patentów. Windwos Blue ma to naprawić, chociaż moim zdaniem to celowa zagrywka, żeby nachapać się pieniędzmi za upgrade. Tak samo było z Vistą, dla mnie Vista to do dziś wersja beta siódemki. Dodatkowo win 9 będzie za niecałe trzy lata. Jeszcze trochę, a Windowsy będą wychodzić co miesiąc. Komercyjność sięga szczytu! Niech robią tak dalej i piractwo niech się szerzy.

[B0hazard]

Powiem szczerze - próbowałem z 4 razy przesiąść się na ósemkę.
System ten irytuje mnie tak bardzo że nie ma bata aby na razie (bez upgrade) przesiąść się na 8.
System ten jest tak bardzo przystosowany pod tablety że praca na PC jest dla mnie delikatnie mówiąc dziwna.
W każdym rogu wyskakują mi jakieś opcje, to z lewej lista programów to z prawej menu z którego mogę wejść
w ustawienia.

Osobiście jedyne plusy jakie widziałem w 8'ce to:
- lepsze zarządzanie ramem,
- szybsze uruchamianie systemu,
- brak potrzeby instalacji z mojej story chociaż jednego sterownika.

Metro UI i pozbywanie się startu pozostawię bez komentarza. Lubie zmiany, ale takie które wprowadzają coś
nowego i lepszego a nie bezużytecznego i niedostosowanego do sprzętu - tyle.

[Swordancer]

To zależy od upodobań, ja lubię małym ruchem nadgarstka zarządzać całym PC. Bardzo wygodny jest pasek narzędzi, który otwiera się prawym przyciskiem myszy w lewym dolnym rogu. Podstawowe elementy z których zazwyczaj korzystam. Jedyną głupotą jest to, że po instalacji programy trafiają na ten kafelkowy panel, a przycisk wyłączenia, zamiast leżeć gdzieś na pasku, to dalej leży schowany i trzeba sobie zrobić skrót. Ogólnie schowali, bądź pozbyli się opcji z których userzy rzadko korzystali, a które nie były konieczne, ale to był błąd. Poza tym nie widzę różnic pomiędzy 8, a 7. Dodano tylko te kafle i zoptymalizowano ładowanie systemu (jest mitem że uruchamia się szybciej, gdy już wgra swoje pliki do kompatybilnosci, to Windows waży ponad 10GB i uruchamia się powoli, wolniej niż 7). Masz jedna rację że mając 7 nie warto przesiadać się na 8. Kupując nowy komputer nie mając wcześniejszej wersji sytemu, owszem, warto wybrać Windows 8, ale poza tym jeśli już ma się 7, to lepiej zaczekać na upgrade, bo po co płacić za upgrade dwa razy? 8 to owinięta w kafelkowy papierek 7, a Windows Blue to będzie tylko ładniej zapakowana 8. Windows 9? Cholera wie, pewnie będzie to wersja wstępna do Windows 10, albo Windows Green, Red lub Yellow. Przypomnę się jak trafię w którąś nazwę. To wszystko to po prostu lepiej bądź inaczej oprawiona Vista. Przyznam się szczerze, że jednak 7, to imponujący skok w stosunku do XP, który chodź zwykle dobrze służył, to w porównaniu z tymi systemami był do du**.

Jestem za piractwem w stosunku do windowsów, bo za dużo tego robią. Kiedyś pamiętam reklamę, albo film w którym gość kupował komputer jakiś super nowoczesny, i gdy już go rozpakował, to w sklepie pojawiała się nowa wersja. Robili tak w kółko, aż wydał ostatnie pieniądze i go rozwalił. Jak ktoś to znajdzie, to będę wdzięczny.