Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


1500 Euro kary za ściąganie z internetu w niemczech
#11
Witam oświezam wątek. Opisze swoj problem. W te wakacje pracowalem w niemczech, byłem zameldowany na mieszkaniu gdzie przebywala moja mama, u kolezanki, natomiast nielegalnie wynajmowalem pokoj u takiej jednej babki, bez zadnych kontraktow itp, po prostu mieszkalem i placilem jej za miesiac. Mialem dostep do interenetu, za posrednictwem Wifi na mieszkaniu, kilka razy mialem wlaczonego utorrenta, sciagnalem pare odicnkow serialu, automatycznie je udostepnialem. Minal miesiac, ja juz w polsce oczwyscie od tego czasu, dzwoni babka ze przyszedl list ze kara 915E do zaplaty, ja w szoku... Oczywiscie nieswiadomy bylem ze w DE jest tak karane. No tak, dostala ona list ze do zaplaty wlasnie te 915E, i teraz nie wiem czy jest mozliwe ze jest tam moje imie nazwisko (ale jak), wiem ze jest tylko moje ip lapka (wiadomo), ale wezwanie chyba ona dostala tak ? Nie kryję ze nie chce tego placic, mysle, ze jesli ona decyduje sie na nielegalne przyjmowanie osob na mieszkaniu to powinna sie liczyc z takimi akcjami, tym bardizej ze mieszka tam 17 lat i jak sama mi dzis przez telefon powiedziala ze ona wiedziala ze to jest zabronione w DE, mi nic nie powiedziala. Jestem zdruzgotany, poradzcie mi co robic, najlepiej bym tego nie placil ale czy jest mozliwe ze mogą jakos do mnie dotrzec ? Znalazlem jeszcze takie cos:

6) To nie ja pobierałem te pliki wymienione w piśmie. Także inne osoby mają dostęp do mojego komputera, może to one pobrały te pliki.
Problem ten omawiany jest w niemieckiej literaturze i orzecznictwie pod hasłem Störerhaftung (odpowiedzialność osoby, która nie będąc naruszycielem przyczyniła się pośrednio do naruszenia praw).
Trybunał Federalny (BGH) w orzeczeniach z lat 2004 (sygn. akt: 1 ZR 304/01) i 2007 (sygn. akt I ZR 35/04) stwierdził, że odpowiedzialny jest również ten, kto stworzył możliwości do naruszenia praw przez osoby trzecie i nie podjął koniecznych kroków zapobiegających takim naruszeniom.
Tak przedstawia się sprawa co do zasady. Problemy zaczynają się, kiedy chcemy ocenić, czy podjęte przez właściciela łącza kroki w konkretnych przypadku były wystarczające czy nie. Sąd Okręgowy w Hamburgu wymaga przykładowo od właściciela łącza, aby stale kontrolował wszystkie osoby korzystające z jego łącza internetowego (sygn. akt 308 O 139/06). Sąd Okręgowy I w Monachium uważa natomiast, że bez konkretnych uzasadnionych podejrzeń właściciel łącza nie musi kontrolować swych współdomowników (sygn. akt: 7 O 2807/07). Sąd Okręgowy w Kolonii (sygn. akt 14 O 320/12) uważa, że główny najemca studenckiej wspólnoty mieszkaniowej nie ma obowiązku pouczać pozostałych o problemach związanych z nielegalnym pobieraniem plików. Mamy w tym zakresie więc niejasny stan prawny. Tę niejasności można ewentualnie wykorzystać w rokowaniach z pełnomocnikami właścicieli praw.

8) Posiadam w domu router bezprzewodowy, może ktoś z zewnątrz pobierał za pośrednictwem tego routera wymienione w piśmie pliki.
W wyroku z dnia 12.05.2010 r. (sygn. akt I ZR 121/08) Trybunał Federalny stwierdził, że właściciel łącza jest zobowiązany w chwili pierwszej instalacji routera do włączenia wszystkich zabezpieczeń zgodnych ze stanem techniki i wyboru hasła składającego się co najmniej z 10 znaków zawierającego również nietypowe znaki i liczby. Stałe dostosowywanie zabezpieczeń do najnowszego stanu techniki nie jest natomiast konieczne.
Samo powołanie się na możliwość pobrania plików przez osoby trzecie jednak nie wystarczy. Ciężar dowodu w tym zakresie przechodzi na właściciela łącza. To on musi udowodnić, że dostęp był odpowiednio zabezpieczony i mimo tego ktoś podłączył się do naszej sieci.

Szczegolnie zainteresowalo mnie to stwierdzenie:

Samo powołanie się na możliwość pobrania plików przez osoby trzecie jednak nie wystarczy. Ciężar dowodu w tym zakresie przechodzi na właściciela łącza. To on musi udowodnić, że dostęp był odpowiednio zabezpieczony i mimo tego ktoś podłączył się do naszej sieci.

Prosze o pomoc, i sensowne odpowiedzi

Ewentualnie jesli babka bedzie chciala isc na ugode moge sie zgodzic na zaplacanie 50/50, jednakze calosci nie jestem w stanie

p.s Jesli chodzi o łącze, to tak byłą zabezpieczona, podala nam haslo, pisze "nam", bo obok w pokoju mieszałą czeszka pochodzenia hiszpanskiego, oczywiscie takze nielegalnie bez papierku
  Odpowiedz
#12
Nie ma się nad tym co zastanawiać. Na forum chyba nie ma prawników, dlatego należy się jakiegoś poradzić. Możemy jedynie spekulować, bo faktycznie są tu nieścisłości. Są dowody na to, że tam w ogóle mieszkałeś? Że to Ty a nikt inny nie korzystał z tego internetu? Jeśli to była niezabezpieczona sieć, to niczego nie można Ci udowodnić, a jeśli ktoś ma ponieść za to odpowiedzialność, to osoba która jest właścicielem tej sieci za to, że jej nie zabezpieczyła. Ktoś przecież mógł podłączyć się pod waszą sieć i pobrać coś co nie?

Ta cała kontrola sieci w Niemczech jest dla mnie niewyobrażalnie niemoralna. Oczywiście przeciętny niemiec ma to gdzieś, ale już taki polak sobie na to nie pozwoli. Jak usługodawca może szpiegować co robisz w sieci? Nie wiem, czy śledzą tam tylko torrenty, czy monitorują wszystko co pobierasz, ale to i tak jest szpiegowanie. Dobrze, że Polacy nie boją się wyjść na ulice...

Ja pobierałem z torrentów nawet w Holandii mimo blokady, trzeba się odpowiednio zabezpieczyć.
  Odpowiedz
#13
Nie ma żadnych papierkow ze u niej mieszkałem, zameldowany byłem w Niemczech, ale calkiem gdzie indziej. Jedynie co mają to moje Ip, ale czy na podstawe ip moze np ta babka mnie sądzic ? Mysle ze nawet jesli by wszczela taki proces, to sama siebie by wkopała, udowadniajac ze mieszkalem u niej nielegalnie. Najgorsze jest to ze, syn, ktory u niej mieszka (koles ok 40l), dzwoniąc dzis do mnie z pretensjami i oczywiscie ze mam zwrocic cala kwote, powiedzial mi ze on wiedzial ze to jest zabronione w DE. Przeciez gdybym wiedzial, to bym tego nie zrobił, bylem totalnie nieświadomy.

Jesli chodzi o łącze, to tak byłą zabezpieczona, podala nam haslo, pisze "nam", bo obok w pokoju mieszałą czeszka pochodzenia hiszpanskiego, oczywiscie takze nielegalnie bez papierku
  Odpowiedz
#14
IP to adres waszej sieci, a nie komputera. Nie da się udowodnić, że to akurat Ty pobrałeś te pliki bez logów routera i informacji z Twojego komputera. Nie wiem jaką karę dostaną za udostępnianie Ci mieszkania nielegalnie, ale za to płaci się podatek, więc pewnie kara nie będzie mała. Jeśli przyjdzie do Ciebie zawiadomienie, to musiałoby dojść do śledztwa, bo od tak nic nie da się udowodnić. Jeśli nie zamierzasz tam nigdy więcej mieszkać, to wyłóż im kawę na ławę i powiedz właścicielowi jakie czekają go konsekwencje za nielegalnych lokatorów i jak trudno jest udowodnić Tobie, że cokolwiek tam pobrałeś. Oczywiście nie przyznawaj się bezpośrednio. Skoro nie poinformowali Cię o tym prawie, to teraz za głupotę niech sami płacą. Nie ma tu nawet moralnego dylematu. To ich wina i koniec.

Aha, no i trzy znakowe hasło można złamać w kilkanaście minut metodą bruteforce.
  Odpowiedz
#15
Dziekuje za post, podniosl mnie na duchu, zamierzam pojsc na ugode i zaplacic 1/4 kary czyli 200euro, jesli sie zgodzi - ok, jesli nie, oleje sprawę
  Odpowiedz
#16
Niezle jaja ;|
Mam nadzieje, ze Cie nie udupia :D
  Odpowiedz
#17
NIestety trzeba uważać na takie rzeczy, oraz ich nie lekcewarzyć, ponieważ i tak w przyszłości to wyjdzie
  Odpowiedz
#18
Ciekawa sytuacja.... Czyli, że co? Teraz trzeba uważać co się ściąga z internetu?
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości