Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Babcia Ruby
#1
Moi dwaj niezmiernie żywiołowi synowie, z których jeden ma siedem lat,
a drugi zaledwie roczek, potrafią czasem przewrócić nasz starannie udekorowany dom do góry nogami.
Zdarza się, że w trakcie jakiejś niewinnej zabawy rozbiją moją ulubioną lampę albo burzą dopieszczone ustawienia mebli.
W takich chwilach, kiedy żadna świętość zdaje się dla nich nie istnieć, przypominam sobie lekcję, jakiej udzieliła mi moja mądra teściowa, Ruby.

Ruby ma w sumie sześcioro dzieci i trzynaścioro wnucząt. Jest uosobieniem delikatności, cierpliwości i miłości.

Podczas pewnych świąt Bożego Narodzenia wszystkie pociechy Ruby zebrały się jak zwykle w jej domu.
Zaledwie miesiąc przedtem Ruby kupiła sobie piękny, biały dywan i pozbyła się wreszcie tego "starego straszydła",
z którym spędziła ponad dwadzieścia pięć lat swojego życia. Kipiała wręcz radością na widok tak odświeżonego pokoju.

Mój szwagier, Arnie, rozdał wszystkim siostrzeńcom i bratankom swoje prezenty gwiazdkowe - doskonałej jakości miód ze swoich uli.
Dzieci były wprost zachwycone. Ale jak na złość, ośmioletnia Sheena rozlała swoją porcję miodu na nowy nabytek babci i rozniosła go na całe schody.
Następnie wpadła do kuchni i z płaczem rzuciła się w ramiona Ruby.

- Babciu, babciu, rozlałam swój miodek na twój nowiusieńki dywan.

Babcia Ruby przyklękła i spojrzała z czułością w zapłakane oczy Sheeny.

- Nie martw się, kochanie, zaraz przyniosę ci więcej miodku.

(Lynn Robertson)

PS. Zaznaczam że tekst został żywcem skopiowany z internetu. To uderza w regulamin ale warto przeczytać bo daje do myślenia.
Nie rozmawiam za pomocą czatu i PW.
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Bo nie ma to jak babcia! Gospodarz 8 2 390 13.12.2013, 11:27
Ostatni post: Whisper

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości