Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Botox aplikowany 8 letniej dziewczynce!
#1
Shocked 
Czytałem i własnym oczom nie wierzyłem. Dla mnie to okaz najczystszej głupoty. Tak wypowiada się matka 8 letniej Britney Campbell:

Cytat:- Chcę, żeby w przyszłości została gwiazdą. Kiedyś mi za to podziękuje!
-Więcej matek powinno robić to dla swoich córek


Kobieta regularnie funduje dziewczynce iniekcje z botoksu oraz depilację woskiem całego ciała. Uważa, że to pomoże 8-latce odnieść w przyszłości sukces.

Tak jak inne nastolatki, Britney lubi tańczyć do piosenek Lady Gagi, przymierzać różne stroje i nakładać makijaż. Jednak w jej przypadku te zainteresowania idą dużo dalej niż podkradanie mamie szminki. Każdego miesiąca dziewczynka kładzie się na kozetce i poddaje się zabiegowi wstrzyknięcia botoksu, przeprowadzanemu przez jej własną matkę.

Cytat:Tak jak inne nastolatki........

Przepraszam bardzo. Od kiedy 8 latka jest "nastolatką"???

Kerry, z zawodu kosmetyczka, kupuje odpowiednie substancje w Internecie. Aplikuje botoks swojej córce w okolicach czoła, ust i wokół oczu. Kobieta nie poprzestaje jednak na tym zabiegu. Przeprowadza również depilację woskiem całego ciała dziewczynki, aby zapobiec wyrastaniu włosków w okresie dojrzewania.

Według Kerry, 34-letniej samotnej matki, te potencjalnie niebezpieczne zabiegi gwarantują, iż Britney osiągnie status gwiazdy już jako nastolatka. – To, co robię dla Britney, zrobi z niej sławną osobę – mówi kobieta. – Wiem, że pewnego dnia zostanie modelką, aktorką lub piosenkarką. Przeprowadzanie takich zabiegów teraz sprawi, że zawsze będzie wyglądała na młodszą i zachowa gładką twarz na dłużej – dodaje Kerry.

Mała rekordzistka?

Brytyjka mieszkająca obecnie w San Francisco zapewnia jednak, iż wszystko co robi, jest bezpieczne. – Mam pewność, że ludzie czytający ten tekst pomyślą, że jestem nieodpowiedzialna – wyznaje. – Ale gwarantuję, iż zanim zaaplikuję botoks mojej córce, testuję go najpierw na sobie. Chciałabym zapewnić Britney jak najlepszy start w życiu, żeby było jej łatwiej zostać wielką gwiazdą.

Botox??? Świństwo do "tuningowania" ludzi. Największa ludzka głupota w/g mnie. Może i się powtórzę, ale jest zwolennikiem natury. Bądźmy sobą!!!

Inf.: kobieta.wp.pl

  Odpowiedz
#2
To jest dramat, bo nie mam na to innych słów. Taką matkę zamknąć w zakładzie dla obłąkanych, a nie żeby dziecku takie rzeczy robiła.
  Odpowiedz
#3
Wariatka :D Ale tego nie zmienisz, i tak będzie robiła "swoje".
Za 15 lat będzie sztucznym potworem...
  Odpowiedz
#4
Biedne dziecko. Nie wyobrażam siebie wstrzykiwania "jadu kiełbasianego " mojej córce ona w lipcu skończy 8 lat.
Ta kobieta chyba nie zdaje sobie sprawy z tego że aplikuje dziecku truciznę.
Żal mi jej głupoty dziewczynka za kilka lat będzie ludzkim cyborgiem który nie będzie potrafił się naturalnie uśmiechnąć.
Wyobrażam sobie podziękowanie które złoży matce.
  Odpowiedz
#5
Kurde aż przeze mnie ciarki przeszły jak to czytałem, nie wiem jak można być aż takim zwyrodniałym potworem bo inaczej tego nazwać nie można
  Odpowiedz
#6
Cytat:Wyobrażam sobie podziękowanie które złoży matce.
Kto wie...? Może córka okaże się w przyszłości równie szurnięta i będzie bardzo wdzięczna matce za to co robi ;P ?
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości