No i tutaj pytanie do Was. Czy Wy też tak robicie?
Cmentarz nocą - Lubicie? :)
|
31.10.2013, 19:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.11.2013, 23:46 przez Swordancer.)
Słuchajcie, naszła mnie dzisiaj taka myśl w związku ze zbliżającym się, i to horrendalnie, świętem zmarłych, które odbędzie się już jutro. Otóż mam na myśli, to że uwielbiam chodzić tego dnia na cmentarz w nocy, podziwiać światełka palących się zniczy, pogrążyć się w melancholii. To naprawdę świetnie odpręża.
No i tutaj pytanie do Was. Czy Wy też tak robicie?
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
31.10.2013, 19:28
Ja boje się cmentarzy za dnia co dopiero w nocy.
Pewnie będziesz się ze zdania wyżej śmiał ,że się boje Ale wiesz horrory nieźle niszczą psychikę
31.10.2013, 19:54
Także lubię ten "klimat", nawet jak jest zimno od zniczy bije ciepło, a w nocy, wcale nie jest tam tak ciemno...
W gimnazjum co roku umawiałam się tam wieczorem z koleżankami, po prostu po to by pospacerować, pomodlić się przy grobie kolegi. To taki czas właśnie na wspomnienia, na zadumę.
Free Your Mind!
31.10.2013, 20:16
My co roku w tym dniu rozpoczynamy zajefajną zabawę.Zbieramy 10 osób, spotkamy się o 20.00 godzinie i zaczynamy sie bawić chowanego.Jeden liczy do 40 a reszta się chowa po grobach.
To jest dopiero frajda i Odejchana zabawa Zawsze bawimy się do 3 w nocy, a później liczmy czy wszyscy są jak kogoś brakuje to wołamy.Jak nie usłyszy oraz nie pojawi się to uciekamy gdzie po padnie
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
31.10.2013, 20:44
Aniodiable cmentarz nie plac zabaw .
Ja nie boję się cmentarzy, ale według mnie w nocy mają coś takiego, że można się odstresować ale jeśli byłbym sam, to miałbym cyka .
A we mnie samym wilki dwa oblicze dobra oblicze zła
walczą ze sobą nieustannie wygrywa ten, którego karmię
31.10.2013, 21:32
No w nocy jest najlepiej! Staniesz sobie na jakimś niewielkim wzgórzu i podziwiasz tysiące zniczy w różnych kolorach, coś pięknego, a sam mroczny klimat, jaki daje cmentarz jeszcze bardziej podkręca atmosferę.
Moje klimaty O wiele lepiej czuje się na cmentarzu wieczorem, i to nie tylko w ten dzień, niż za dnia. Kiedyś, dawno temu, spacerowaliśmy często z byłą dziewczyną wieczorami na cmentarz, aby pomodlić się na grobie jej babci. Mimo ciemności i okoliczności, nigdy nie podejmowaliśmy tematu grozy, ja bynajmniej jej nie odczuwałem, a ona to twardzizna była.
Natomiast moja obecna panna, jest strasznie przewrażliwiona na tym punkcie i ciężko ją namówić na taki spacer. Pamiętam jak ostatnio byliśmy właśnie późną porą... Spadające kasztany doprowadziły ją prawie do zawału...
01.11.2013, 08:53
Cytat: Spadające kasztany doprowadziły ją prawie do zawału...Ja dostałem kasztanem w głowe prosto z drzewa jak przed wczoraj ze szkoły wracałem a tak do tematu To jak wcześnie pisałem spacerować nie ale strzaszyć ludzi to tak :] Wczoraj z kumplem nastraszyliśmy pare babć
03.11.2013, 21:49
Spacer nocą po cmentarzu- sama bym raczej nie chciała. Kiedyś- w podstawówce- szłam po zmroku (jeszcze nie ciemno, ale już nie jasno) i strasznie wystraszyłam się migających światełek w szprychach roweru
Teraz, może bym się nie bała, chociaż zależy od cmentarza i okoliczności. Za to po Wszystkich Świętych, wieczorna wizyta na cmentarzu to coś wspaniałego- kolorowe światła zniczy dają niesamowity efekt. Podobnie jest jak się idzie w Wigilię na Pasterkę i jest ładny śnieg- wtedy jest trochę mniej świateł (i jest jaśniej) ale mimo wszystko efekt jest
Staram się pisać poprawnie
03.11.2013, 21:59
Cmentarz nocą? Jedynie raz w roku, czyli 1 listopada! Unosi się wtedy niesamowita atmosfera, którą koniecznie trzeba poczuć na własnej skórze. Jednak świeczki potrafią dać klimat...
Ciemny cmentarz latem, czyli pseudo groza mnie nie kręci. "Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze." |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości