Oczywiście nie twierdzę, że kobieta nie może jeździć dobrze, czy lepiej od faceta, ale tych dobrych kierowców płci przeciwnej wydaje się mniej, przynajmniej ja to zaobserwowałem. Nie twierdze też, że faceci jeżdżą dobrze, na pewno sprawniej, ale też znacznie niebezpieczniej i agresywniej. Też zależy od definicji, bo mi nie chodzi o bezpieczeństwo pisząc ten wątek.
Czy kobiety jeżdżą gorzej?
|
05.05.2014, 21:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.05.2014, 21:17 przez Swordancer.)
Tak się zastanawiam. Obserwuję kobiety na drodze oraz w samochodzie i doszedłem do wniosku, że choć jeżdżą znacznie wolniej od mężczyzn i z pewnością dzięki temu powodują mniej śmiertelnych wypadków, to jednak nie opierając się na danych statystycznych, tylko obserwując to, wnioskuję, że z pewnością jeżdżą gorzej, w sensie mniej sprawnie, a nie niebezpieczniej. Te zrywy, szarpanie, rozkojarzenie które często obserwuje na bank prowadzą do jakiś kolizji. Trudno tu mówić o przewadze wypadków śmiertelnych, ale widać trudniej im się skupić na drodze. Najwyraźniej trudniej im się skupić na jeździe, ale z pewnością są bardziej ostrożne, nie ryzykują. Czy Wy uważacie podobnie?
Oczywiście nie twierdzę, że kobieta nie może jeździć dobrze, czy lepiej od faceta, ale tych dobrych kierowców płci przeciwnej wydaje się mniej, przynajmniej ja to zaobserwowałem. Nie twierdze też, że faceci jeżdżą dobrze, na pewno sprawniej, ale też znacznie niebezpieczniej i agresywniej. Też zależy od definicji, bo mi nie chodzi o bezpieczeństwo pisząc ten wątek. Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
05.05.2014, 21:49
Kobiety jeżdżą gorzej to jest pewne ale wydaje mi się, że to wina tych przeklętych lusterek które faceci uznają za lusterko wsteczne a przecież dla kobiety jest to lusterko do poprawiania makijażu Wiele razy widziałem jak kobiety malują się do lusterka wstecznego stojąc na światłach lub nawet w trakcie jazdy co na pewno nie poprawia bezpieczeństwa.
Można by ten przykład uznać za żart gdyby nie fakt że jest to prawda, poza tym orientacja w terenie której większość kobiet praktycznie nie posiada. Jest też wiele facetów którzy czasami swoimi wyczynami za kierownicą potrafią mnie wyprowadzić z równowagi na tyle że mam ochotę zajechać im drogę i wyciągnąć z samochodu. Najlepiej można zaobserwować jak kobiety radzą sobie za kierownicą oglądając na YT filmiki z wypadków, można tam zobaczyć np. częsty odruch kobiety w sytuacji stresowej (puszcza kierownicę) i wiele innych akcji których facet raczej by nie zrobił. Pamiętam że kiedyś był taki eksperyment przeprowadzony, montowano kamery w samochodach (chyba 100 mężczyzn i 100 kobiet) i potem porównywano nagrania pod kątem zachowania, wszystkie te zachowania były później analizowane przez różnych specjalistów z różnych dziedzin, byli tam kierowcy rajdowi, psychologowie i wszyscy oni stwierdzili że tylko znikomy procent kobiet radził sobie za kierownicą lepiej lub tak samo jak mężczyźni. Ja osobiście znam kilka kobiet które radzą sobie wyśmienicie za kierownicą i znam też sporo takich którym nie dałbym poprowadzić nawet taczki
04.06.2014, 22:36
Ja tego lusterka w środku to już w aucie nie mam ze dwa lata, tak nim majdrowałam, że się urwało i wcale mi nie jest potrzebne. Czy jeżdżą gorzej? Może przez to, że z reguły są bardziej ostrożne. Moja znajoma nie przekracza 60km/h! Kiedyś jak za nią jechałam, to myślałam, że mniej szlak trafi. Ogólnie twierdzi się, że kobiety są lepszymi kierowcami z uwagi na to, że powodują mniej wypadków no i tutaj znowu kłania się męska brawura i testosteron.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości