Cytat:U mnie co roku były w szkole jakieś imprezy by nas jednak w szkole zatrzymać.U mnie to samo, ale to zaraz opisze skutek

Cytat:Oberwało się bidulce najwięcej...Bidulce? Kwestia podejścia, jednak ja (jak i całkiem sporo osób wychowanych w latach 85-90), zostałem wychowany w pogardzie dla lizusów i lizusostwa. Dlaczego? Większa część lizusów szkolnych z czasów mojego ojca lizała później buty komuchom.
Sam dzień wagarowicza? W szkole podstawowej nie korzystałem z tego święta wcale – szkoła fundowała zajęcia sportowe i pizze na obiad, byłbym debilem to opuszczając

Sprawa się zmieniła w gimnazjum, więc opowiem o jednym zdarzeniu które pamiętam bardzo żywo.
W dzień wagarowicza były normalne lekcje (chociaż większość nauczycieli przeważnie dawała na luz), za to pod wieczór mieliśmy organizowana dyskotekę.
Jako ze do szkoły miałem dosłownie rzut beretem (przejść przez ulice), stwierdziłem ze nie idę, wole się wyspać. Popołudniowa pobudka, i jazda wieczorem na dyskotekę

Jak już mówiłem, lizusem nie jestem, to i się nie przejelem, zadzwoniłem do kolegi żeby mi otworzył okno na parterze
