Facebook przetrzymuje dane, kara 100 000 Euro możliwa

[Kucharek]

Max Schrems, dwudziestoczteroletni student prawa, pochodzący z Australii odkrył, iż na serwerach Facebooka wciąż przetrzymywane są dane, które usunął podczas użytkowania portalu.

Ze swojego konta na najpopularniejszym portalu społecznościowym Australijczyk korzystał od trzech lat. W tym czasie podejmował typowe dla użytkowników Facebooka działania. Niektóre ślady swojej aktywności kasował - w jego mniemaniu bezpowrotnie.

Jednakże po zdobyciu swojego własnego archiwum dowiedział się, iż Facebook dysponuje obszerną bazą wiadomości na jego temat. Materiał składa się z 1 200 stron. Większości zawartych w nim danych wcześniej pozbył się użytkownik. Mimo to wciąż istnieją.

W archiwum mieszczą się informacje o każdej aktywności podejmowanej przez mężczyznę podczas korzystania z Facebooka. Nie zabrakło więc kopii postów pisanych przez użytkownika, wysyłanych przez niego prywatnych wiadomości, adresów e-mail osób z którymi korespondował, dodawanych zdjęć oraz komentarzy.

Zawarte zostały także szczegółowe dane na temat tego, kiedy Schrems się logował, z jakiego adresu IP i przy użyciu jakiej przeglądarki. Nie pominięto nawet detali dotyczących komputera internauty.

Jeśli sąd wyda wyrok korzystny dla studenta, Facebook zostanie zmuszony do zapłacenia kary, której wysokość wynosić może nawet 100 000 Euro.

Czy Julian Assange miał rację nazywając Facebooka najbardziej przerażającym z działających narzędzi szpiegowskich? Niewątpliwie historia Maxa Schremsa skłania do ponownego rozważenia słów założyciela Wikileaks.

źródło benchmark.pl

[adam-as]

Ciekawi mnie za pomocą jakich działań ten człowiek dowiedział się, że facebook
przetrzymuje jego dane osobowe i całe jego archiwum aktywności.

[Szymon]

Nie od dziś wiadomo, że usuwając konto z facebooka nasze dane i zdjęcia i wszystko jest dalej w bazie.

[skrzypas]

Moim jakże skromnym zdaniem ten Max Schrems to kompletny idiota i pomyleniec.

Jego taktyka działania przypomina mi akcję, która miała miejsce kilka lat temu.
Chodziło wtedy o zbiorowe odszkodowanie od American Tobacco dla wielu ludzi,
którzy twierdzili że byli "wprowadzani w błąd",
gdyż "nie wiedzieli" iż papierosy ich uzależnią.
To czysta głupota jaka nie zna granic.

I teraz ten idiota chce zadośćuczynienia za to że FB posiada jego dane.
Pewnie nie doczytał informacji w regulaminie że jego dane są "przetwarzane" przez duże P.
Przetwarzanie może oznaczać również przetrzymywanie zatem nie rozumiem tego pozwu sądowego.
Najwyraźniej 24-latek jest daleki od czystości jego umysłu i jest wyraźnie niedoinformowany w powyższej kwestii.

[adam-as]

Nie mniej jednak ciekawy jestem co na to media i jak ta sprawa się potoczy...

[matmiz94]

Jest to bardzo ciekawa sprawa, nie sądziłem, że każda czynność na FB jest tak szczegółowo opisana i zapamiętana...

[tonyviroos]

Skrzypas nie pisz takich bzdur, najpierw zapoznaj się dokładnie z prawem o przechowywaniu i przetwarzaniu danych a następnie przeczytaj dokładnie regulamin FB, jak to zrobisz to wtedy się wypowiedz.
Student ma prawo wnieść pozew przeciwko FB ponieważ jeśli konto zostało skasowane to zgodnie z prawem wszystkie dane powinny zostać usunięte z serwera FB nie wcześniej niż po 24 miesiącach od chwili zgłoszenia konta do usunięcia i nie później jak przed upływem 36 miesięcy od daty usunięcia konta z portalu Facebook.

Jak koleś wpadł na to ? Nie trzeba wiele wysiłku aby wyciągnąć takie informacje z FB, niestety nie podam sposobu ich pozyskania ale zapewniam, że nie jest to trudne (zważywszy na fakt że FB jest dziurawe jak ser szwajcarski) i większość z danych pozyskanych można śmiało wykorzystać w sądzie jako dowód (te które pozyskamy legalnie, czyli jakieś 80% danych wymienionych w pierwszym poście).

[skrzypas]

W regulaminie Facebook'a użycie danych użytkownika jest rozumiane jako używanie, kopiowanie, publiczne wykonywanie lub wyświetlanie, rozpowszechnianie, modyfikowanie, tłumaczenie i tworzenie dzieł pochodnych. To oznacza ogólne stwierdzenie przetwarzania.

W regulaminie nie ma oficjalnych informacji o usuwaniu danych personalnych przez zespół Facebook'a po usunięciu konta przez użytkownika.
Jest napisane że zawartość niektórych danych jest usuwana z Facebook'a po usunięciu konta ale nie dzieje się to w przypadku gdy te dane były współdzielone z innymi użytkownikami, którzy tych danych nie usunęli.
W regulaminie jest jasno napisane że dane jako kopie zapasowe są przetrzymywane przez jakiś czas. Czas ten nie został ujawniony.

[tonyviroos]

Czas przetrzymywania danych nie musi być ujawniany bo jest on regulowany przez prawo międzynarodowe które dotyczy właśnie przechowywania danych elektronicznych.