Pewnie wielu z was słyszało o zaginięciu tej dziewczyny.
Krótka historia zaginięcia Iwony Wieczorek.
Iwona Wieczorek, piękna 19-latka mieszkała w Gdańsku.
W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku bawiła się ze
znajomymi w dyskotece. Około godz. 3.30, zaginiona
Iwona pokłóciła się z przyjaciółką i postanowiła
odłączyć się od towarzystwa.
– Stwierdziła, że nie chce wracać razem z nami do domu.
Poszła w swoją stronę, kiedy ją chcieliśmy zatrzymać krzyczała,
mówiła, że nie chce, że chce wracać sama – opowiada w programie
Paweł P., kolega Iwony. Wtedy widział ją po raz ostatni…
Zarejestrowana przez monitoring.
Ostatni ślad urywa się o godz. 4:12 gdzie została zarejestrowana
przez trójmiejski monitoring. Na filmie widać jak Iwona
idzie boso przez bulwar w rękach trzymając obuwie.
Od tego momentu jest uważana jako zaginiona.
Tuż za nią mężczyzna prawdopodobnie nietrzeźwy z ręcznikiem
przewieszonym przez ramię. Mężczyzna nie został rozpoznany.
Ów mężczyzna może być świadkiem lub podejrzanym.
Nikt nie wie kto to jest, nikt nie potrafi go odnaleźć.
Do tej pory nieodnaleziona.
Zaginęła 16-17 lipca 2010 roku.
Minęły już trzy lata. Policja bierze
pod uwagę wiele wątków w jej sprawie.
Między innymi zabójstwo, amnezję,
założenie nowej rodziny, wywóz za granicę.
Zapraszam do ogólnej dyskusji.
Dzielenia się informacjami...