Według wstępnych doniesień japońskich mediów w niezwykle silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło wyspy, zginęło 26 osób. Według japońskiej telewizji są to głównie mieszkańcy północno wschodniego wybrzeża i Tokio. Jest wielu rannych i zaginionych. Danych nie potwierdza na razie policja, która na razie gromadzi dane o ofiarach.
Ok. 200 ludzi zaginęło, gdy osunęła się ziemia w mieście Sendai.
Epicentrum trzęsienia znajdowało się na wschód od największej japońskiej wyspy Honsiu, prawie 400 kilometrów na północny wschód od Tokio na głębokości 10 kilometrów.
Trzęsienie ziemi było stosunkowo długie. Powtarzające się dwa razy w ciągu pół godziny wstrząsy trwały około 2 minut.
Agencja Kyodo pisze że prefekturze Miyagi na północnym wschodzie zostało rannych co najmniej 20 osób.
Wstrzymano również ruch na lotnisku w mieście Sendai, stolicy prefektury oraz szybkie pociągi. W mieście doszło do przerw w dostawach prądu. Został zalany port. W kilku miastach regionu wybuchły pożary. W prefekturze Fukushima bez prądu jest 4 mln budynków.
Japońskie siły samoobrony wysłały w region kataklizmu osiem samolotów, które monitorują zniszczenia. Policja wyśle w miejsce kataklizmu 900 ratowników
– Pierwszy wstrząs miał siłę 8,9 w skali Richtera, pół godziny później odnotowano silny wstrząs – 7,1. Wstrząsy wtórne są zawsze słabsze niż pierwotne, jednak ten drugi wstrząs jest i tak bardzo silny, jak na wstrząs wtórny – skomentował na antenie TVP Info prof. Stanisław Lasocki z Instytutu Sejsmologii PAN. Jak dodał, wstrząsy wtórne mogą występować nawet tydzień po wystąpieniu pierwszego. Są one na tyle silne, że mogą wywołać kolejne fale tsunami.
Mieszkańcy Tokio ewakuowani
Wstrząsy odczuwalne były też w stolicy kraju. W Tokio zatrzęsło się wiele budynków, świadkowie mówią o setkach ludzi, którzy w panice wybiegli na ulice. Mieszkańcy stolicy zostali ewakuowani z budynków. Odczuwalne były także wstrząsy wtórne.Na przedmieściach Tokio zapaliły się budynki. W rezultacie silnego trzęsienia ziemi w rafinerii Cosmo Oil w prefekturze Chiba, na wschodzie wyspy Honsiu doszło do wybuchu. Znajdująca się w pobliżu Tokio elektrownia atomowa wstrzymała pracę.
Agencja Kyodo podała, że w Tokio zawalił się dach uczelni, w której akurat odbywało się wręczanie dyplomów. W auli zgromadziło się około 600 osób. Jest wielu rannych. Co najmniej jedna osoba jest nieprzytomna.
W efekcie trzęsienia wytworzyła się fala tsunami. Zarządzono przygotowanie do ewakuacji całej japońskiej strefy przybrzeżnej. Według specjalistów wysokość fali może osiągnąć 10 metrów, już ma ponad 4 metry. Podmywa budynki i unosi samochody. Według wstępnych doniesień do wybrzeża dotarła pierwsza fala. Zatopiła ona wielki parking przy Disneylandzie w okolicach Tokio. Japońska marynarka wojenna skierowała ku zagrożonym wybrzeżom swe jednostki, by pomóc w akcji ratunkowej.
Ostrzeżenie przed tsunami nadano również dla rosyjskiego wybrzeża Oceanu Spokojnego i Marianów na środkowym Pacyfiku. Praktycznie wszystkie kraje Pacyfiku są zagrożone.
info : tvp.pl i fakt.pl