Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Jeden Osiem L
#1
[Obrazek: JedenOsiemL.jpg]
Jeden Osiem L jest grupą hip-hopową, która powstała w roku 1998 w Płocku. Założycielami byli Marcin "Siwy" Siwek oraz Łukasz Wółkiewicz.
Zespół największą popularność zyskał na przełomie lat 2003 - 2004. Ich debiutancki albumu "Wideoteka" uzyskał status złotej płyty. Najsłynniejsza piosenka Jeden Osiem L to "Jak Zapomnieć". W swoich utworach opisują realia życia ludzi, którzy nie mieli idealnego życia, ale też nawołują do tego, by się nigdy nie poddawać i walczyć o swoje. Aktualnie uważa się grupę za skomercjalizowaną, oraz, że spłyca przekaz muzyki hip-hopowej w Polce.

Obecnie członkami formacji są:
Łukasz Wółkiewicz – MC (od 1998)
Krzysztof "Tfk" Bączek – produkcja (od 2001)

Natomiast byli członkowie to:
Gmura – MC (2001-2003)
Marcin "Siwy" Siwek – MC (1998-2005)
Jacek "Paczkoś" Paczkowski – MC (od 2001-2007)

Dyskografia:
1. Wideoteka (2003)
2. Słuchowisko (2005)
3. Nowy Folder (2007)







Jeden Osiem L na zawsze będzie mi się kojarzyć z moim dzieciństwem. Mam ogromny sentyment do ów grupy, przede wszystkim ze względu na te pierwsze ich piosenki, a zwłaszcza teksty i przesłania w nich zawarte.
Ci którzy Cie wspierają, znają na wylot, a jednak nadal kochają...Gdziekolwiek się znajdujesz, Twój świat tworzą Twoi przyjaciele...♥


[Obrazek: 52a49b2b5a5d8.jpg]
  Odpowiedz
#2
Prawda jest taka, teraz Jeden Osiem L uznawany jest za "hiphopolo" bo narobiło się tych pseudo raperków którzy sadzą przekleństwami w rapie nie dając żadnego porządnego przekazu tylko rapowanie o du*ie maryny co jest przykre ale prawdziwe.
W polskim rapie narobiło się za dużo ulicznego stylu, ludzi którzy gardzą prawdą a szczycą się nienawiścią co ma straszne odbicie na obecnych słuchaczy.
Jeden Osiem L to skład siejący dobry przekaz a jeśli ktoś to uważa za hiphopolo to niech wie że jest zwykłym pustakiem.. chociaż też nie... już więcej rozumu mają pustaki budowlane od takich ludzi.
Skład zaistniał i zawsze pozostanie w pamięci!

"Kiedyś było inaczej, inne życie małolata,
a w dorosłe życie wkraczał wtedy kiedy umarł tata.
Pamięta jak mówił "Synu lekcje odrobiłeś?,
bądź w domu na ósmą, dzisiaj nic się nie uczyłeś."
A on na podwórko, w piłkę grać z kolegami,
pierwszy wyjazd na mecz, no i powrót z siniakami.
Wtedy było fajnie, niczym się nie przejmowałem
Było źle to nie płakałem, że jest dobrze udawałem
Ale jak długo można? Nic nie mówić jak masz doła?
Problemy w domu z hajsem, podwórko i szkoła.
Spotkania na ławce i bezcelowe picie...
Zastanów się nad tym, czy tak ma wyglądać życie?
Debile nie widzicie, jak wszystko można stracić
Iść zawsze do przodu, żeby tylko się wzbogacić.
Nie zaznasz szczęścia, jeśli widzisz je w mamonie
Radością dla mnie słowa, moja pięść na mikrofonie
Hajs w życiu jest potrzebny i nie ma co pierdolić,
Może szczęścia nie daje, ale lepiej żyć pozwoli
Ile dziecku odmówisz?
Co nie kupisz czekolady?
Tanie chińskie zupki w paczce, bo nie starczy na obiady
Za TV nie zapłacone, przyjdą przetną kabel
Człowiek patrzy na człowieka, jak na Kaina Abel
Życzę teraz wszystkim ludziom, żeby Wam się udało
Gdy dostaniesz coś od życia, żeby Ci nie było mało
Bo tak już się zdarzało, po kolei upadało
Ale od Ciebie zależy i to tylko Twoja sprawa
Zapamiętaj jedną rzecz!
Życie to nie jest zabawa, Życie to nie jest zabawa"
  Odpowiedz
#3
Oj, słuchało się 18L, słuchało! Taki delikatniejszy hip-hop, nienatarczywy, nieprzęcietny. Całe moje gimnazjum to właśnie ta muzyka, też nie do końca mi się podoba to, że uznawani są za "hiphopolo" (do tej pory pamiętam artykuł tak zatytułowany o tym zespole w "Bravo"). Może trochę w ich twórczości inspiracji z r'n'b? Zresztą nieważne, ważne, że pozostają niesztampowi.

Jedno wiem na pewno, włączyłam piosenkę "Jak zapomnieć" i do tej pory znam wszystkie słowa...
Free Your Mind!
  Odpowiedz
#4
No właśnie widzisz jak to jest, skład w niektórych utworach dodał kwintesencji r'n'b i już jest nazywany hiphopolem co jest błędem.
  Odpowiedz
#5
Cóż, dzisiaj rzadko kiedy spotyka się twórców, którzy pozostają tylko przy jednym gatunku, wszyscy lubią eksperymentować. Mnie już chyba nic nie zdziwi, po tym jak odkryłam wczoraj, że dubstep w szkrzypcowej aranżacji brzmi idealnie - ale to oczywiście zależy od samego twórcy.
A Polacy może dlatego zaszufladkowali 18L jako hiphopolo z prostego powodu - w Polsce nie zetkniemy się z czystym r'n'b. Mrozu coś kombinował, ale tak do końca r'n'b z tego nie wyszło ;)
Free Your Mind!
  Odpowiedz
#6
O dubstep w skrzypcowej aranżacji - pewnie chodzi Ci o Lindsey Stirling? :)
Właśnie chodzi o to polskie zaszufladkowanie a do tego dochodzi nienawiść ludzka która jest wpajana w rapowych kawałkach BEZNADZIEJNYCH
  Odpowiedz
#7
Ja bardzo szanuje i lubię ten zespół, słuchało się za małolata, nadal często do nich wracam, aż ściska za serce, kiedy się słyszy te zakodowane w pamięci teksty. Swoją droga śmieszni sa ludzie ze swoimi ograniczeniami nazywajacy ich hiphopolo, ale....niedawno cover ich piosenki' jak zapomnieć' zrobił młody wokalista Dawid Kwiatkowski ( osobiście cover i inne piosenki polecam, chłopak jest świetny i ma głos), a sama grupa napisała na twitterze coś w stylu' łącząc hiphop z popem nie mieliśmy na myśli...' więc sami mają świadomość, że to nie jest czysty rap ;)
  Odpowiedz
#8
Oj, piosenka bardzo stara ale jara, pamiętam jeszcze 10 lat temu była bardzo popularna, teraz ślad po niej zaginął. Heh ;P A piosenka spoko, fajnie się jej słucha ^^
Dużo osób z pewnością znają ten kawałek na pamięć :)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. 
  Odpowiedz
#9
Nie dość że znają ich kawałki na pamięć to jeszcze słuchają dość często bo mają z tym wspomnienia.
Tak jak ja np :)
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości