Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Michel Platini skopał rywala z boiska.
#1
Michel Platini wywołał bójkę podczas towarzyskiego spotkania pomiędzy CSKA Sofia a Dynamem Bukareszt. Powiecie że tungar zwariował? No to patrzcie.



Oczywiście to nie jest ten Michel Platini, który pewnie od razu wam się skojarzył. Ten oryginalny grał zawsze czysto i co tu dużo mówić fantastycznie. Ten tutaj bohater od kopania ludzi to zwykła podróba. Brazylijczycy mają różne boiskowe przydomki - normalne (Ronaldo), normalne zdrobnione (Ronaldinho), dziwne (Matuzalem) i należące do kategorii, powiedzmy, ''inne'' (Kaka).Ten tutaj nazwał się MIchelem Platinim, jest wychowankiem klubu San Lorenco. Później występował w zespołach brazylijskich, chińskich, węgierskich i portugalskich, a od sezonu 2008-2009 związany jest z ligą bułgarską. Jako gracz prowadzonego przez Krasimira Bałykowa Czernomorca Burgas zdobył trzynaście goli w trzydziestu jeden meczach, a na koniec rozgrywek ze swoją drużyną zajął wysokie siódme miejsce w tabeli ekstraklasy. Dobra forma i wysoka skuteczność w barwach Czernomorca sprawiły, że latem 2009 roku napastnikiem zainteresował się wicemistrz kraju CSKA Sofia. Brazylijczyk przeszedł do klubu ze stolicy za 500 tysięcy euro. W zespole, którego trenerem jest dawny kolega Bałykowa z reprezentacji Bułgarii Ljubosław Penew, jest podstawowym zawodnikiem. Michel Platini w przerwie zimowej przeszedł z CSKA Sofia właśnie do Dynama Bukareszt, jednak w spotkaniu sparingowym pomiędzy tymi drużynami zdążył jeszcze wystąpić w barwach CSKA. W trakcie tego meczu, po faulu jednego ze swoich przyszłych kolegów, Platiniemu puściły nerwy i ostro zaatakował zawodnika Dynama. Po chwili do bójki włączyli się pozostali zawodnicy obu klubów. No to ciekawy jestem jak teraz przyjmą go koledzy nowej drużyny w Bukareszcie?

A dla przypomnienia, kilka, no może kilkanaście, no dobra może trochę więcej bramek tego prawdziwego, WIELKIEGO PLATINIEGO. W niektórych fragmentach spostrzegawczy kibice zauważą naszego WIELKIEGO ZBIGNIEWA "ZIBIEGO" BOŃKA.



ps. Dzięki dla Karola za podrzucenie tematu.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości