Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Odjechane Tabu - Maria Jose Cristerna - "La Mujer Vampiro"
#1
[Obrazek: mesajah-1_xaswnqx.png]



Maria Jose Cristerna – La Mujer Vampiro


[Obrazek: GTbJLe7fl3Y256Vgy&hash=0bb821e5a41c106ac4d050e1f8e44753]

Maria Jose Cristerna ma 36 lat, jej wygląd zewnętrzny budzi w ludziach mieszane emocje, od strachu, poprzez lęk, zadziwienie i zainteresowanie, aż po sedno, czyli TABU.

Maria znana bardziej jako La Mujer Vampiro to bardzo poważana specjalistka w Meksyku z dziedzin takich jak tatuaż, modyfikacje ciała, skaryfikacje itp. Jest swoistą artystką w swoim fachu, jej każda praca to niezwykle dzieło sztuki stworzone na przecudownym płótnie, jakim jest ludzkie ciało. Tak, dobrze czytacie artystka maluje i rzeźbi ciała niczym Michał Anioł, malując Kaplice Sykstyńską. Każde jej dzieło jest swoistym kunsztem artystki, który pokazuje prawdziwą jej naturę. Jest współwłaścicielką jednego z najbardziej znanych, studiów tatuażu na świecie.


Jak się zaczęła przygoda Marii z tak niebywałą sztuką?

Otóż, miała ona bardzo ciężkie dzieciństwo. Jej ojciec maltretował ją i wykorzystywał seksualnie, a matka umarła, kiedy miała 17 lat. Artystka pozostała sama z problemem ojca alkoholika, który ciągle ją bił i gwałcił. Ucieczką od problemu miał być ślub z jej pierwszym chłopakiem. Dziewczyna miała wtedy 20 lat. Niestety jej mąż nie był lepszy od ojczulka, też lubił sobie wypić, w konsekwencji czego bił żonę do nieprzytomności. Maria miała z nim dziecko, które każdego dnia przyglądało się jak jego matka cierpi i brutalnie jest traktowana. Tragedia kobiety trwała przez ponad 3 lata. W końcu sytuacja ją przerosła i uciekła wraz z dzieckiem od męża kata. Udało się jej skorzystać z obowiązującego w Meksyku prawa, które mówi, że „Jeśli kobieta jest katowana w małżeństwie i zostanie to udowodnione, oraz potwierdzone, przez co najmniej dwóch lekarzy, nie trzeba przeprowadzać rozwodu na drodze sądowej, wystarczy jedynie przekazać dokumenty do kuratora sądowego”

Wolna już Maria, przez blisko rok czasu, poniewierała się z dzieckiem po ośrodkach pomocy społecznej, gdzie udzielano jej koniecznej i stosownej do jej sytuacji pomocy. Jej tułaczkę przerwało przypadkowe spotkanie z de facto najlepszym tatuażystom w całych Stanach Zjednoczonych. Zakochała się bez pamięci od pierwszego wejrzenia, na szczęście z wzajemnością. Mężczyźnie nie przeszkadzało że ma ona dziecko, zaakceptował i pokochał je jak własne. Po zaledwie miesiącu znajomości wzięli ślub. Nie mogli żyć bez siebie. Obecnie, Maria ma z Antoniem trójkę dzieci, dwie córki i syna, w wieku od 7 – 12 lat. Jest szczęśliwą mamą i spełnioną żoną.

To właśnie Antonio Cristerna spowodował jej zainteresowanie tematyką tatuażu, modyfikacji ciała, oraz skaryfikacji. Sam posiadał liczne dziary, co imponowało kobiecie. Sponiewierana zarówno psychiczne jak i fizycznie, doświadczona przez los Maria szukała odskoczni od świata rzeczywistego. Pomogło jej to uciec od przeszłości i traumatycznych przeżyć. Taką odskocznią była dla niej właśnie kraina upiększania własnego ciała. Kobieta zapragnęła upodobnić się do jakiegokolwiek kobiecego silnego charakteru, szukając inspiracji, wybrała postać wampira, który był dla niej kwintesencja siły psychicznej, jak i fizycznej, postanowiła zatem się w niego przeobrazić. Pierwszy tatuaż, jaki sobie zrobiła to krzyż ostro zakończony na dole. W ten sposób zamanifestowała swoją siłę psychiczna i cielesną, pokazała światu, że jest nieśmiertelna. To dodało jej siły i pozwoliło zapomnieć kobiecie o cierpieniach z dzieciństwa, oraz o męce pańskiej, jaką miała w swoim pierwszym związku małżeńskim. Dało jej to siłę do dalszej egzystencji. Dziś należy do niej chlubny i niepobity dotychczas rekord Guinessa. Ma zakryte tatuażem 96% powierzchni ciała i posiada ponad 100 implantów modyfikujących jej wygląd zewnętrzny. Posiada również 37 kolczyków rozmieszczonych na ciele w chaotyczny sposób.


Na czym polega tabu w jej życiu?

Cała ścieżka Marii jest swoistym tematem Tabu. Analizując jej życiorys, zacznę od dzieciństwa. Jak wiemy, była wykorzystywana seksualnie przez ojca. Już sam ten fakt jest tematem Tabu, gdyż gwałt u kobiety wywołuje uczucie wstydu i bezradności wobec sprawcy, brak siły do walki z nim. Dotknięte kobiety często nie powiadamiają o tym precedensie policji, a już nie wspomnę o samych najbliższych, rodzinie, osobach zaufanych. Paraliżuje je strach przed odrzuceniem przez społeczeństwo, oraz wstyd. O tym się nie mówi otwarcie.

Idąc dalej zajmę się analiza pierwszego małżeństwa Marii. Była w nim bita i katowana, jednak strach przed utratą toksycznego męża był silniejszy od niej, coś musiało pęknąć, aby przerwać istniejący stan rzeczy. Strach ten wynikał moim zdaniem z dwóch przyczyn. Pierwszą z nich jest szeroko pojęta definicja instytucji małżeństwa. Definicja ta mówi jasno i wyraźnie, że jest to jednostka społeczna, w której wszystko powinno grać jak należy, powinno działać jak dobrze naoliwiona maszyna. A tutaj jest inaczej... Drugą przyczyną strachu jest zakorzeniona w kulturze silniejsza pozycja mężczyzny, który powinien trzymać wszystko na pulsie i dbać o rodzinę. To kobieta powinna być tą słabszą połówką rodziny. Taki podział ról sprzyja powstawaniu agresji i co za tym idzie, maltretowaniu tej słabszej połówki całości. Taki pogląd jest tak silnie zakorzeniony w społeczeństwie, że o odstępstwach od normalnego stanu rzeczy się po prostu nie mówi. Rodzi się Tabu.

Podążając dalej po życiorysie Marii i jednocześnie kończąc swoją niezwykłą podróż zajmę się tym, co u Marii jest najbardziej namacalne. Mowa tutaj o zamiłowaniu kobiety do modyfikacji własnego ciała. Już sama geneza tego procederu jest jednym z najsilniejszych Tabu. Dwie z czterech przyczyn opisałem powyżej, wiec nie będę ich już powtarzał. Trzecim, chyba największym i najsilniejszym tego nietypowego u kobiety hobby jest depresja, a w zasadzie chęć ucieczki przed nią. Mając tak traumatyczne przeżycia zarówno w dzieciństwie jak i pierwszym małżeństwie, popadła w depresję, była wręcz bliska Schizofrenii. Znów rodzi się Tabu. Jednak udało jej się, uciekła przed konsekwencjami szukając czegoś, co da jej złudną siłę, moc, która podniesie jej zachwianą samoocenę. Tym czymś była właśnie przemiana w wampira, tatuowanie swojego ciała, modyfikacje cielesne, na które większość z nas by nigdy się nie zdecydowała. Większość społeczeństwa boi się takich przemian. Są one nieakceptowane, a nawet szokujące i potępiane. Dla wielu nie do pomyślenia. Rodzi się Tabu.

Czwartym i ostatnim akcentem wartym przeanalizowania są jej dzieci. Wyobraźcie sobie przykładną matkę, która odbiera z przedszkola swoje dziecko, czeka na nie przed przedszkolem. Jest to obraz codzienny, występujący u normalnej matki, jednak Maria tutaj odbiega od ogółu. Jej wygląd zewnętrzny jest dla wielu dzieci przerażający, a dla rodziców wręcz straszny. Wyobraźcie sobie teraz analogiczną sytuację, tyle, że Maria jest tą przykładną matką i to właśnie ona czeka na swoje pociechy przed przedszkolem. Jest otoczona innymi rodzicami, oraz innymi dziećmi. Odpowiedzcie sobie sami, jakie emocje obudziłby w Was taki widok. Czy byłby do zaakceptowania? W wielu kulturach taki widok jest tak naturalny jak dla nas jedzenie bułek. Jednak w naszej kulturze takie odstępstwa od normy są nie do pomyślenia. Są napiętnowane i o nich się nie mówi głośno. Rodzi się tabu.


Podsumowanie

W życiorysie naszej wampirzycy występuje dosyć ciekawa zbieżność. Polega ona na tym, że tutaj tabu goni tabu, przez co kobieta ma pełne predyspozycje do bycia napiętnowaną przez społeczeństwo. Jednak jej sytuacja jest inna niżby mogło się wydawać, nikt jej nie szykanuje, nie ocenia w jakikolwiek sposób. Jej życiorys w kwestiach, o których można śmiało powiedzieć, że o nich się po prostu nie dyskutuje, jest swoistym paradoksem znaczenia słowa TABU. Przez co nabiera jeszcze większej ciekawości.

Inne artykuły z tej serii:
Odjechane Tabu - Związki partnerskie
Odjechane Tabu - Człowiek, który zmartwychwstał aż 5 razy.
  Odpowiedz
#2
Powiem tak, kobieta miała chore życie i wyjątkowego pecha. Faceta który uderzyłby kobietę na moich oczach bym chyba rozerwał na strzępy, a przynajmniej spróbował :D.

Moim zdaniem chciała się wyróżnić i być może w jakiś sposób odzwierciedlić swoja osobowość. Możliwe, że prowokując w ten sposób środowisko, daje sobie do zrozumienia jakie jest toksyczne i nietolerancyjne. Udowadnia sobie, że musiała praktycznie sama uciec ze swojego koszmaru i nikt jej w tym nie pomógł. Nikt jej nie widział i nikt nie zwracał uwagi na to co jej mężowie z nią robią.

Twój artykuł jest jednak trochę stylizowany na herosa, podobnie jak stos innych artykułów i biografii o podobnych ludziach. Z pewnością nie była święta, bo to w jakim środowisku się obracasz sprawia, że decydujesz się z nimi współżyć np. w małżeństwie. Obracając się w lepszym środowisku masz większe szanse, aby wybrać dobrego partnera, chociaż wszędzie są pechowe przypadki. Dla mnie jej wygląd jest obrzydzający i nie ukrywam, że raczej trudno byłoby mi się z taką osobą zaprzyjaźnić, bo jej po prostu nie znam, a wygląd faktycznie sugeruje, że wychowała się w patologicznym środowisku. Ona sama obrała taką drogę i choć mam obowiązek to uszanować, to na świecie dzieją się ludziom gorsze rzeczy, a potrafią się podnieść z każdego mroku. Do tego trzeba jednak mieć coś w sobie, co nie każdy ma. Życie zawsze odciśnie piętno na człowieku, a jej wygląd to właśnie jej piętno, bo nie powiecie chyba, że ona tak sama z dnia na dzień poznając tatuażystę pomyślała... "O zostanę stylizowanym wampirem." Pomyślała raczej "Pokażę im wszystkim, że właśnie wyszłam z piekła", lub miała inny powód, ale piętno przeszłości, to piętno przeszłości i nie wymażesz go z pamięci...
  Odpowiedz
#3
Te "modyfikacje" to taka ukryta próba okaleczania ciała i karania się za to, co jej się przytrafiło, to bardzo częste działanie u osób, które doświadczyły przemocy. W pewien sposób chcą ją odreagować i zadać sobie ból/okaleczyć. Czasami przejaw takiego działania jest bardzo subtelny - ścinanie włosów przez kobiety, które doświadczyły gwałtu lub maltretowania psychicznego. Podświadomość takiej osoby kieruje się chęcią pogorszenia swojego obrazu w oczach innych osób, co ma ją ustrzec przed dalszym cierpieniem. To samo tyczy się np. obłędnego objadania, mimo iż świadomie dana osoba nie chce przytyć, podświadomość zaszczuta złymi doświadczeniami wystosowuje swój własny mechanizm obronny.
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Odjechane sny Kaiselin 16 5 332 22.03.2015, 15:14
Ostatni post: Robotox
  Tematy Tabu, i poglądy stoików i Epikurejczyków. Pomóżcie. pandokti 3 1 576 16.09.2013, 20:30
Ostatni post: Cassius
  Znacie jakieś odjechane teksty? Baron 19 7 399 18.07.2013, 20:49
Ostatni post: Imcoran
  Odjechane Tabu – Syndrom Kudawy, czyli tatuś tez jest w ciąży. Mesajah 0 2 382 26.04.2013, 19:01
Ostatni post: Mesajah
  Odjechane Tabu - Człowiek, który zmartwychwstał aż 5 razy. Mesajah 3 3 406 22.04.2013, 23:39
Ostatni post: Swordancer

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości