Pierścień, obrączka, sygnet u mężczyzny
|
23.01.2014, 18:55
Minęło trochę czasu, ostatnio sobie przypomniałem o tym pierścieniu i wszedłem na allegro. Akurat była promocja -25% i tak jakoś... zamówiłem. Wersja oryginalna, jak na fotce wyżej, w pierwszym poście. Nie chciało mi się już z własnym grawerem kombinować, a Tolkienowa wersja wygląda naprawdę ładnie. Bałem się, że będzie za mały bo miara jubilerska u sprzedawcy przewidywała max 29 (22mm średnicy), ale pasuje. Ogólnie jestem zadowolony, całość prezentuje się naprawdę elegancko.
Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
24.01.2014, 13:37
Biżuteria u mężczyzn ogólnie mi się podoba, subtelna oczywiście. Grube łańcuchy i bransy kojarzą mi się raczej z wiejskimi zabawami. Taka obrączka jest przyjemna dla oka. A ten grawer ładnie na niej wygląda.
![]() Też lubię WP. ![]()
24.01.2014, 13:50
Ja myślę nad takim zakupem w niedalekiej przyszłości
![]() Ale nie jestem przekonany ![]() ![]()
A we mnie samym wilki dwa oblicze dobra oblicze zła
walczą ze sobą nieustannie wygrywa ten, którego karmię
24.01.2014, 14:36
Taka oponka jest bardziej młodzieżowa.
![]()
24.01.2014, 17:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.01.2014, 17:34 przez Demanufacture.)
LadyPiano napisał(a):Taka oponka jest bardziej młodzieżowa. UsmiechUwierz, że i 40- i 50- letni faceci noszą takie rzeczy, zwłaszcza zimą ![]() ![]()
14.02.2014, 14:19
obrączka spoko, ale duży sygnet mnie trochę odrzuca
![]()
14.02.2014, 22:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.02.2014, 22:34 przez Swordancer.)
snowy napisał(a):obrączka spoko, ale duży sygnet mnie trochę odrzuca Dlaczego? Staroświecki? Moim zdaniem nie ma co przypisywać takiej wagi do przedmiotu, który ktoś nosi. Sygnet często jest symbolem czegoś u właściciela, nie można mierzyć takiej osoby własną miarą. Co rozumiesz przez to co napisałaś?
15.02.2014, 17:11
Kwestia gustu, Swordancer.
Dziwi Cię to? Nie można mierzyć innych własną miarą. ![]()
15.02.2014, 17:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.02.2014, 22:08 przez Swordancer.)
Być może, a i być może co innego, dlatego zapytałem o co konkretnie chodzi. Gdyby sygnet był z symbolem szatana, to faktycznie można się przestraszyć faceta, ale fakt, wolny wybór. Dla przykładu w ogóle nie zwracam uwagi na palaczki w oczywistym kontekście, nienawidzę tego. Może kogoś odstraszają sygnety...
![]() snowy napisał(a):obrączka spoko, ale duży sygnet mnie trochę odrzucaZgadza się, mam podobnie, z obrączki jestem zadowolony, ale w sygnecie się nie widzę. Z perspektywy czasu mogę Wam powiedzieć, że to, o co obawiałem się najbardziej, kompletnie zanika w praktyce. Nie chciałem, aby grawer jednoznacznie kojarzył się od razu z majstersztykiem Tolkiena, lubię Władcę Pierścieni, ale jednak jeśli chodzi o biżuterię, wolałem pozostać na neutralnym gruncie, bez żadnych odniesień. Dlatego też zastanawiałem się nad własnym tekstem w podobnej czcionce, ale i tu pojawiał się sprzeciw, nie chciałem kombinować, obrączka miała po prostu ładnie wyglądać, a ta "czarna mowa" naprawdę dobrze się prezentuje. Kupiłem, o czym już wiecie, i w praktyce problem ten zupełnie znika. Grawer jest subtelny, całość wygląda elegancko, na pewno dużo ładniej niż surowe srebro lub na przykład - imiona zakochanych, chociaż to tylko moje subiektywne zdanie. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości