Plendze ziemniaczane

[Karol]

Kucharzyku nasz drogi proszę o przepis na rewelacyjne Plendze ziemniaczane i najlepsze według twojego uznania... Czekam z utęsknieniem na przepis...

[Kucharek]

To na początek troszkę wyjaśnienia bo nie każdy może wiedzieć co to takiego te plendze.
Plendze to wielkopolskie placki ziemniaczane z dodatkiem mąki pszennej. Warto spróbować tej popularnej wśród poznaniaków potrawy.
Zwyczaj robienia placków ziemniaczanych rozpoczął się na terenie historycznej ziemi wieluńskiej na początku XX wieku. „Plendze” to placki ziemniaczane z mąką i jajkiem, smażone na oleju. Można je podawać na słodko ze śmietaną lub też tylko lekko osolone.

Aby zrobić na obiad plendze potrzebne będzie: 1,5 kg ziemniaków, 1 i 1/3 szklanki mleka, 2 cebule, 2 łyżki mąki pszennej, jajko, żółtko, olej, sól, 2 ząbki czosnku.

Ziemniaki obieramy i ścieramy razem z cebulą (na małych oczkach). Odcedzamy sok, zaś masę ziemniaczaną zalewamy wrzącym mlekiem i mieszamy. Następnie dodajemy mąkę, jajka oraz czosnek i sól do smaku. Rozgrzewamy olej i smażymy na nim małe placuszki.

Mam nadzieję ze pomogłem i smacznego życzę.

[Karol]

Dziękuje za przepis nie wiedziałem o czosnku

[adam-as]

My z Żoną nie ścieramy ziemniaków na tarce bo cierpią na tym ręce.
Obrane ziemniaki wrzucamy do "miksera" (fachowa nazwa: kielich miksujący).

Dokładnie mamy takie coś:


Można w tym w mgnieniu oka "zetrzeć" ziemniaki na papkę gotową na patelnie.
Do tego od razu wrzucamy przyprawy i masa gotowa

[ADRIANUSS]

Ale tak jest brak takiej satysfakcji jak to się robiło kiedyś.

[MissFuneral]

Adminie, jak się zetrze ziemniaki na grubszej tarce, placki wychodzą super chrupiące.

[Baron]

Ja ziemniaczki ucieram też w urządzeniu.
Dość, że nie mam cierpliwości do tarcia to i czasu
też nie za wiele. Dlatego thermomix mnie wyręcza
bardzo szybko bo w niecałe 25 sekund.

[Leszek]

Widzę "reklamy" i "pochwały" sprzętu kuchennego. Brakuje obieraczki do ziemniaków i "robota" który wszystko zrobi za WAS.
Wszystko zależy od smaku i gustu jedzącego i oczywiście od jego dobrych chęci przygotowania potrawy samodzielnie.

Plendze wyglądają mi na "racuchy ziemniaczane", trochę więcej ziemniaków niż mąki.
Dobre i smakują. Co kraina to dziewczyna.