Pogarszająca się sytuacja na świecie - mniejszości próbują panować

[amb00]

Witam

Zauważyłem, że krótko mówiąc świat zaczął schodzić na psy.
Coraz częściej się słyszy o islamistach, którzy przybywają do Europy i próbują narzucić swoje prawa, o homoseksualistach, lesbijkach, itp, którzy domagają się adopcji dzieci, o wzrostu ilości produktów GMO, czy o coraz większej inwigilacjii i kontroli społeczeństwa.
A co wy sądzicie o dzisiejszej sytuacji na świecie ?

[Swordancer]

To nie świat się zmienia, tylko media szaleją. Dzieje się dokładnie to samo co 5-10 lat temu. Najwyraźniej świat musiał dojrzeć żeby dostrzec problem. Dzisiaj jest już za późno żeby to zatrzymać, grunt, aby do Polski nie wpuszczać islamistów i trzymać mniejszości na dystans. To nie mniejszość powinna decydować o większości. Rozumiem wartości tolerancji, ale tolerancja to nie godzenie się na wszystko, tolerancja to przede wszystkim kompromis. 

Najważniejsze, to nie powielać haseł propagowanych przez mniejszości, tylko mieć własne zdanie, wiedzieć na co się godzi, a na co nie i to reprezentować, wtedy wszędzie panuje równowaga. 

[Vilandra]

Moim zdaniem (chociaż ja tego nie wymyśliłam), to sytuacja na świecie jest odzwierciedleniem stanu świadomości większości ludzi. Jeśli duża część społeczeństw świata boi się, że będzie wojna, terroryzm i geje, to właśnie to dostają.

To trochę skomplikowane, ale jak by na to nie patrzeć, naszą świadomością kreujemy to, co nasz otacza. Nie chcecie wojny, mniejszości, które wam zagrażają i kryzysu? Przestańcie się tego bać, myśleć o tym, rozpatrywać i zasilać to energią. Ponoć gdyby 30% ludności świata przestawiło się na tryb obserwacji, a nie oceny i przestało wysyłać swoją energię niechęci i braku akceptacji w te rejony, to świat zmieniłby się całkowicie.

[Suicider]

@Vilandra: Czytałaś Davida Icke?
Zgadzam się z obiema opiniami powyżej.
Media jako potężny środek manipulacji, podobnie jak gazety, radio nastawiają przeciw sobie ludzi.
Pisałem o tym w wątku o rasizmie. Ci u góry tego chcą, bo wtedy ludzie nie mogą się zebrać w całość i przeciwstawić tyranii.
Tak, tyranii. Już za parę lat, może kilkanaście dojdzie do największego ucisku na świecie. Najprawdopodobniej wtedy gdy państwo i religia połączą siły.
Czytałem o islamistach, że oni źle zrozumieli nauki Mahometa, a ten był tak naprawdę prorokiem po Jezusie o którym mowa w Piśmie Świętym. Zstanawia mnie jedna rzecz. A co jeśli ci fanatycy są przekupieni przez elitę by wzbudzać strach, podobnie jak było z terrorystami - problem został wymyślony po to by w imię bezpieczeństwa jeszcze bardziej inwigilować społeczeństwo.
Często jak czytam o wibracjach, energii, potędze podświadomości, postaciach z innych wymiarów to spotykam się z wyszydzaniem tych poglądów. Niech ludzie myślą co chcą, ale dla mnie to jest bardzo logiczne Szczególnie w odniesieniu do czasów dzisiejszych.

[Adiyoshi]

Europa tak ochoczo wpuszczała wszystkich muzumałnów dając im przeróżne przywileje i teraz tego żałują, plaga się rozpowszechniła...