(03.11.2012, 21:22)admin napisał(a): Polecam obejrzenie bardzo kontrowersyjnego filmu "The secret", którego głównym tematem filmu jest prawo przyciągania. Jest również książka pod tym samym tytułem.
O jeja jeja, mój ukochany film. Dosłownie Biblia pozytywnego człowieka.
To prawda, konkretne myśli przyciągają się do siebie, to podstawy fizyki kwantowej. Jeśli w Twoim umyślne dominuje jakaś myśl, automatycznie zmierzają w jej kierunku inne, podobne. Jeśli myślisz pozytywnie, widzisz świat w różowych barwach, Twoja podświadomość ukierunkowana jest na wychwytywanie kolejnych przejawów tego, co aktualnie w Twoich myślach dominuje. Nie ma innej możliwości. Cząstki jednego atomu oddzielone od siebie i oddalone o tysiące kilometrów zachowują się tak samo. Wszystko w przyrodzie działa na zasadzie przyciągania.
Jeśli w Twoim umyśle dominują negatywne wrażenia, jeśli pielęgnujesz je rozmyślając o problemach, one niechybnie przyciągną swoje złe siostry i Twoje problemy się mnożą. To odwieczne prawo wszechświata, na podstawie którego ludzkość funkcjonuje od wieków. Spróbuj przez jeden dzień myśleć pozytywnie, a zobaczysz, że już kolejnego będziesz miał więcej powodów do radości. Ciesz się błahostkami, a one przerodzą się w prawdziwe powody do dumy i zadowolenia. Tak musi być, tak działa wszechświat.