Pozwolicie Państwo, że nie odwołam się do tego prawniczego bełkotu, bo jak już mówiłem nie mam zamiaru dalej z Państwem prowadzić konwersacji. Sprawa zostanie rozstrzygnięta w inny sposób. Dziękuje za uwagę. Liczą się Państwo ze zbiorowymi pozwami? Bardzo dobrze. Doradza/ł? Powiedziałbym raczej, że wyrażał własną opinię co na ten temat jak zaznaczałem w każdej mojej wypowiedzi. Radzę czytać ze zrozumieniem. Jestem ciekaw też czy na pewno od kogoś coś dostanę, a może od Państwa? Dosyć tych insynuacji. Dziękuje za uwagę. Pozdrawiam.
Prawa autorskie. Otrzymałem taką wiadomość...
|
10.11.2014, 18:02
Ten cytat można interpretować tak, że jak ktoś uprawia piractwo, musi używać do tego głowy i być świadomym, że może to przynieść konsekwencje prawne.
Pozwolicie Państwo, że nie odwołam się do tego prawniczego bełkotu, bo jak już mówiłem nie mam zamiaru dalej z Państwem prowadzić konwersacji. Sprawa zostanie rozstrzygnięta w inny sposób. Dziękuje za uwagę. Liczą się Państwo ze zbiorowymi pozwami? Bardzo dobrze. Doradza/ł? Powiedziałbym raczej, że wyrażał własną opinię co na ten temat jak zaznaczałem w każdej mojej wypowiedzi. Radzę czytać ze zrozumieniem. Jestem ciekaw też czy na pewno od kogoś coś dostanę, a może od Państwa? Dosyć tych insynuacji. Dziękuje za uwagę. Pozdrawiam. Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
10.11.2014, 18:11
P. Swordancer
Swordancer napisał(a):Skoro w sądzie można zawrzeć ugodę między Wami, a piratem, to dlaczego piszecie do użytkowników portalu? Użytkownik chomikuj nie równa się pirat! Dlaczego nie zgłaszacie każdego wykroczenia? Czy kojarzycie panią Anne Łuczak, która potrafiła tak samo negować wszystko co wypisują o niej użytkownicy sieci, a i tak niewiele wskórała? Odpowiemy na to zagadnienie - zgłoszone wykroczenie do administracji chomikuj nic nie daje, zostaje jedynie usunięty utwór który po kilku dniach pojawia się na nowo, część użytkowników możliwe że robi to nieświadomie ale zdecydowana większość - może Pan wierzyć lub nie - robi to z pełną świadomością czynu. Skąd te wnioski ? Sprawa praw autorskich, co jest zgodne z prawem a co nie, już od bardzo długiego czasu (od lat) jest sprawą nagłośnioną - właśnie ze względu na działania niektórych kancelarii. Zatem nie ma wątpliwości w sprawie tego co jest zgodne z prawem a co nie, nie ma wątpliwości że udostępnianie cudzych utworów jest złe i bezprawne, prawda ? To dlaczego w dalszym ciągu większość utworów na tym serwisie jest utworami cudzymi a nie internautów którzy je wrzucają ? Proszę się nad tym zastanowić, gdyż nie mamy do czynienia z sytuacją gdzie o danym zagadnieniu prawnym się nie mówi, nie pisze bo jest o nim przecież głośno. Ponadto z naszej strony nie negujemy nic co się o nas pisze jeżeli jest to zgodne ze stanem faktycznym, a jedynie niektóre zagadnienia prawne staramy się publicznie objaśnić, co przecież jest zadaniem Waszym jako internautów którzy starają się pomóc innym internautom - nie naszym. Jeżeli radzicie innym to niech są to porady takie aby po ich zastosowaniu druga strona nie ściągnęła na siebie poważniejszych konsekwencji prawnych. Przeanalizujcie dane orzeczenie sądu, kc, kpc albo odeślijcie taką osobę do adwokata. W innym wypadku narażacie tą osobę na to że posłucha porady niesprawdzonej zamiast udać się po poradę do adwokata i uniknąć chociaż części nieprzyjemności które mogą ją spotkać. Napisał Pan o tym że możemy zawrzeć ugodę z piratem przed sądem - tak, ale aby do tego doszło musimy sprawę zgłosić do prokuratury. Zatem co dokładnie jest złego w daniu komuś szansy aby sprawy do prokuratury nie zgłaszać tylko rozwiązać sprawę ugodą pozasądową? Lepiej narazić kogoś na odpowiedzialność karną, tylko po to by ugodę zawrzeć przed sądem nieco później ? Swordancer napisał(a):Na przyszłość wiedzieć, że piractwo tylko z głową. W naszej ocenie wygłaszanie powyższych sformułowań na forum publicznym niestety jest propagowaniem piractwa. Bailey & Morgan
10.11.2014, 18:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.11.2014, 18:27 przez Swordancer.)
baileyandmorgan napisał(a):Powyżej cytat tego co Pan napisał, jak to należy interpretować ? Osoba świadoma udostępniania pirackich materiałów powinna liczyć się z konsekwencjami. Jest coś takiego jak dozwolony użytek co pozwala pobierać ile się da (prawie) wyłączając oprogramowania na licencji i korzystać z tych dóbr za darmo. Jestem tego poglądu, że wiele artystów przesadza ze swoją komercyjną działalnością i połowę sukcesu zawdzięczają darmowym rozpowszechnianiem. Poza tym piractwo, to luźne sformułowanie. W mojej ocenie piszecie o tym, bo chcecie aby jak najwięcej użytkowników było przerażonych i wdawało się w te ugody bez zastanowienia. W ten sposób zarabiacie jak najwięcej pieniędzy. Copyrigght Trolling! baileyandmorgan napisał(a):Napisał Pan o tym że możemy zawrzeć ugodę z piratem przed sądem - tak, ale aby do tego doszło musimy sprawę zgłosić do prokuratury. Zatem co dokładnie jest złego w daniu komuś szansy aby sprawy do prokuratury nie zgłaszać tylko rozwiązać sprawę ugodą pozasądową? Lepiej narazić kogoś na odpowiedzialność karną, tylko po to by ugodę zawrzeć przed sądem nieco później ? Pieniądze. Czy one idą do podmiotu praw autorskich, czy Waszej kieszeni w ramach działań, które prowadzicie na rzecz danego podmiotu?
10.11.2014, 18:28
Przepraszam, ale mam jeszcze jedno zasadnicze pytanie. Hipotetycznie rzecz biorąc co jeśli:
Osoba nie miała świadomości co udostępnia, nikt z jej/jego konta tego nie pobrał, a zostało to usunięte na wasze żądanie lecz osoba nie wstawiała tego ponownie. Osoba chciała się z Wami skontaktować, lecz wszystkie wiadomości "możliwa próba oszustwa", usuwa bez czytania, bo są one niewiarygodne, i zgłaszane przez tysiące internautów, a Państwa wiadomości są tak tytułowane, oraz wasze konto zostało usunięte przez samą administrację . Do rejestracji użyła maila, który wygasa np po 20min. Pytanie. Co teraz? Nie możecie się z Nią skontaktować, bo nie posiada maila. Nie wie o niczym, bo jest nieświadoma zagrożenia. Co teraz Szanowni Państwo? Przewidzieliście taki ruch? Gdyby chciała się z Wami skontaktować, to nawet nie wie o waszym istnieniu, a Wy nie możecie do niej napisać, bo jej mail wygasł, a zawsze pytacie się dwa razy, prawda? "Czy na pewno odstępuje Pan/Pani od zawarcia ugody". Odpowiecie mi Państwo na to pytanie?
10.11.2014, 18:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.11.2014, 18:33 przez baileyandmorgan.)
P. Swordancer
Swordancer napisał(a):Osoba świadoma udostępniania pirackich materiałów powinna liczyć się z konsekwencjami. Jest coś takiego jak dozwolony użytek co pozwala pobierać ile się da (prawie) wyłączając oprogramowania na licencji i korzystać z tych dóbr za darmo. Jestem tego poglądu, że wiele artystów przesadza ze swoją komercyjną działalnością i połowę sukcesu zawdzięczają darmowym rozpowszechnianiem. Zgadza się i niczego innego nie staramy się tutaj dowieść. Ponadto dawno już powstały przedsięwzięcia/serwisy w postaci chociażby znakomitego Spotify z których przecież można korzystać za naprawdę niewielka opłatą lub chociażby Vevo na YouTube i inne kanały twórców które też są przecież darmowe a twórcy zarabiają jedynie na reklamach. Sami zachęcamy do korzystaniu z tych serwisów i kanałów. Niemniej jednak w dalszym ciągu niestety nie wyeliminowało to nagminnego piracenia utworów muzycznych. Natomiast nie kierujemy ŻADNYCH roszczeń do osób które jedynie pobierają utwory (chociażby i pirackie) a jedynie do tych osób które te utwory udostępniają (w przypadku oprogramowania na licencji, jak słusznie Pan zauważył sprawa ta może wyglądać inaczej). Bailey & Morgan
10.11.2014, 18:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.11.2014, 18:55 przez Swordancer.)
Swordancer napisał(a):Pieniądze. Czy one idą do podmiotu praw autorskich, czy Waszej kieszeni w ramach działań, które prowadzicie na rzecz danego podmiotu? Na to pytanie również chciałbym uzyskać odpowiedź.
10.11.2014, 18:51
P. Monoceros
Monoceros napisał(a):Hipotetycznie rzecz biorąc co jeśli: Nie jest to twierdzenie prawdziwe, w zakresie tego że osoba ta nie może się z nami skontaktować. Osoba ta otrzymuje pełne dane kontaktowe w ten sposób że ma pełny adres pod który w dowolnym momencie może się zgłosić, otrzymać wgląd zarówno w licencje jak również pełnomocnictwa, ponadto otrzymuje dane do kontaktu telefonicznego i maila. Nie ingerujemy natomiast w politykę serwisu Chomikuj i zachowania poszczególnych internatów jak klikanie w przycisk zgłoś oszustwo tym samym myślących że szkodzą nam - nie, w taki sposób mogą jedynie zaszkodzić innym internautom którzy rzeczywiście mogą mieć wątpliwości otrzymując tak oznaczoną wiadomość a którzy byliby skłonni np zakończyć postępowanie w ich sprawie na tym najwcześniejszym etapie postępowania. W takie sytuacji powinni tego typu wiadomości weryfikować zwłaszcza że w swojej treści są jak najbardziej wiarygodne i opisują zaistniałe okoliczności ich dotyczące. Kolejna sprawa: http://chomikuj.pl/OchronaPrawAutorskich.aspx http://chomikuj.pl/Regulamin.aspx (w szczególności 8. ODPOWIEDZIALNOŚĆ I SANKCJE) VIII ODPOWIEDZIALNOŚĆ I SANKCJE "1. Użytkownik ponosi wszelką odpowiedzialność związaną z poszanowaniem praw autorskich i innych praw związanych z przechowywaniem, rozpowszechnianiem i innymi formami korzystania z danego pliku (dotyczy to również korzystania z plików z wykorzystaniem dedykowanego dla Portalu programu narzędziowego ChomikBox, którego zasady korzystania określa dodatkowo osobna licencja)." Użytkownik zakładając konto w serwisie akceptuje postanowienia regulaminu w trakcie zakładania konta oznaczając pole, że z regulaminem się zapoznał i go akceptuje. Tym bardziej otrzymując tego typu wiadomość powinien wykazać odrobinę dobrej woli i spróbować dowiedzieć się przynajmniej o co dokładniej chodzi, dokonując oceny samodzielnej a nie oceny na podstawie tego co zrobił z daną wiadomością robot serwisu. Bailey & Morgan
10.11.2014, 19:02
baileyandmorgan napisał(a):Nie ingerujemy natomiast w politykę serwisu Chomikuj i zachowania poszczególnych internatów jak klikanie w przycisk zgłoś oszustwo tym samym myślących że szkodzą nam - nie, w taki sposób mogą jedynie zaszkodzić innym internautom którzy rzeczywiście mogą mieć wątpliwości otrzymując tak oznaczoną wiadomość a którzy byliby skłonni np zakończyć postępowanie w ich sprawie na tym najwcześniejszym etapie postępowania. Czyli są nieświadomi, że zostali wprowadzeni w błąd przez innych internautów? W takim razie jak mogą odpowiedzieć na propozycje ugody, nie mając wiadomości, nie posiadając maila na który Państwo moglibyście wysłać im propozycję ugody, a wasze konto nie istnieje, aby Państwo mogli raz jeszcze wysłać ową wiadomość? Odpowiedzialność zbiorowa też tutaj się liczy, a ugoda o którą tak Państwo walczycie jest bardzo ważna. Prawda? ![]()
10.11.2014, 19:08
P. Swordancer
Swordancer napisał(a):Pieniądze. Czy one idą do podmiotu praw autorskich, czy Waszej kieszeni w ramach działań, które prowadzicie na rzecz danego podmiotu? Niestety nie można odpowiedzieć na to pytanie a przynajmniej z naszej strony nie czujemy się do tego uprawnieni. Natomiast jeżeli dołoży Pan starań aby nad tym pytaniem się zastanowić to proszę nam wierzyć że odpowiedź jest dość prosta i nie jest wymagana publiczna wypowiedź akurat w tej kwestii. Bailey & Morgan
10.11.2014, 19:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.11.2014, 19:50 przez Swordancer.)
Ha, odpowiedź jest aż za bardzo oczywista. Zawsze można mi odpowiedzieć na PW, a ja zobowiązuję się do zachowania tego dla siebie. W końcu i tak nie uwierzyłbym na słowo.
To jeszcze seria pytań, bo naprawdę takie działania należy wyjaśnić. Jak Wasze działania na chomikuj odróżnić od działań oszusta? Czy można żądać kwoty ugody przewyższającą wartość utraconego materiału? Skąd macie pewność, że pisząc na chomikuj zwracacie się do właściwej osoby? Czy osoba która dostanie karę może ubiegać się o jej anulowanie u rzeczywistego właściciela praw autorskich do materiału? Są to najczęściej zadawane pytania przez osoby urażone działaniami prawników. Należę do takich osób dla jasności, chociaż to raczej oczywiste i jestem tego zdania, że za jakiś czas iż takich pism prawnicy nie będą mogli legalnie wysyłać, gdyż prawo, jest prawem większości, a już są politycy, którzy pod tym kątem chcą zmian. Czym właściwie jest Bailey & Morgan, bo raczej nie polską firmą? - O ile to w ogóle firma, a nie jak napisałem, pseudonim artystyczny, gdzie artystyczny, dla mnie znaczy anonimowy. |
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Prawa autorskie | przemyslaw_22 | 4 | 2 713 |
24.01.2015, 23:02 Ostatni post: Swordancer |
|
Dostałeś wiadomość od kancelarii ? Zapraszam do Wideo | Slash | 3 | 3 035 |
19.11.2014, 20:42 Ostatni post: bogdanbig |
|
Prawa autorskie - sąd | Negr | 22 | 9 924 |
13.12.2012, 04:05 Ostatni post: sroczyca |
|
Dziwna wiadomość | scarab | 15 | 7 035 |
26.07.2012, 13:26 Ostatni post: closer9 |
|
Dziwna wiadomość... | Rafał | 7 | 5 020 |
06.03.2012, 17:48 Ostatni post: luzakkajojo |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości