Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!
Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!
21.05.2014, 19:08 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.05.2014, 19:42 przez Bub17.)
Więc tak, dziwna całkowicie sytuacja z moim Radeonem.
Karta działa, grzeje. Sprawdzana w serwisie, i przeszła diagnostykę.
I teraz... Cholerstwo nie przesyła obrazu. W ogóle, od włączenia, ani drgnie na monitorze nic. Ram-y przekładane, czyszczone, podopinane... I nadal nic.
Jednak po odłączeniu od kabla od portu w karcie, i podłączeniu do zintegrowanej karty na płycie głównej wszystko działa... Naprawdę brak mi pomysłów.
Kluczowe że karta wcześniej normalnie działała ;c
Specyfikacja
AMD Athlon 2 X2 260 3.20 Ghz
6 GB RAM 2GB+4GB Goodram
400 Wat zasilacz
Monitor LCD Samsung E1920
Karta Graf. AMD Radeon HD 6770 1GB / Asus
Płyta Główna Asus M4N68T-M v2
Skoro karta się nie przegrzewa i działa normalnie w dobrej rozdzielczości bez kabla hmm Pierwsze standardowe pytanie: Wejdź w Bios i sprawdź zarządzanie obrazem, bo może być tak, że korzysta z zintegrowanej i nie przełącza się na zewnętrzną. Sprawdź równie sterowniki, chociaż pewnie to już zrobiłeś
21.05.2014, 21:40 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.05.2014, 21:43 przez Swordancer.)
Czy karta działała wcześniej pod tym samym komputerem? Czy masz inne gniazdo pod kartę? W jakich okolicznościach komputer przestał wyświetlać obraz? Pod jaki rodzaj złącza podpięty jest monitor? Czy majstrowałeś w biosie? Odpowiedz na nasze pytania, to może coś zaradzimy.
21.05.2014, 22:19 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.05.2014, 22:21 przez Bub17.)
Tak, działała 2 lata, na tym samym komputerze/sprzęcie. Nigdy nie było z nią problemów. Dosłownie nigdy. Tylko jedno gniazdo PCI-E. Przestał tak po odpięciu wszystkich kabli z obudowy, w celu przetarcia jej oraz szafki. Komputer przy przenoszeniu nie spadł ani nie uderzył. Wejście D-Sub. Nic nie majstrowałem. Co do zasilacz, podam jak najszybciej jutro. Przy karcie nie ma przepaleń czy zapachu spalenizny, jak i też nie było. Monitor na tej karcie mimo sprawdzenia go przez przycisk menu, nie daje obrazu.
Przypominam że komputer od startu komputera nie przesyła obrazu. Działa jak na razie na eueueue... Karcie zintegrowanej z płyty głównej ;c
---
Hmm... Karta podłączona jest jeszcze zasilaniem do wentylatora, na dwie kostki 4ro pinowe z zasilacza. Po odłączeniu nie działa wentylator, więc to odpada... (karta sprawdzana i bez wentylatora)
21.05.2014, 23:23 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.05.2014, 23:36 przez Swordancer.)
Istnieje prawdopodobieństwo, że zasilacz przestał dawać rady. Jeśli karta była sprawdzona i na pewno działa, jedyne co jeszcze można spróbować, to zresetować bios, chociaż, jeśli niczego tam nie ruszałeś, to raczej nie ma sensu. Czasami w biosie są opcje priorytetów wyświetlania między kartą zintegrowaną, a tą pod PCI-E, warto poszukać. Ewentualnie podpiąć inny model karty i zobaczyć, czy komputer zareaguje, jeśli masz taką możliwość u kogoś. Jak masz w domu jakiś telewizor z HDMI, to spróbuj też podłączyć pod niego komputer, zamiast d-suba. Upewnij się, czy dodatkowe zasilanie jest właściwie podłączone, mowa o 6 pinowym złączu, może coś tam nie łączy.
22.05.2014, 17:42 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2014, 17:52 przez Bub17.)
Zasilacz Take Me 450 (TM450 Silent). Bios resetowany i nic. 6 pinowe jest w porządku, dobrze podłączone. Wejście na kartę lekko przedmuchałem. Dziwne... 2 lata działała i z dnia na dzień nic? Przy okazji na boku, Plug and Play, ma jakieś znaczenie? Jestem całkowicie bezradny.
----
Zapomniałem.
Odgłosy z płyty głównej przy zabawie w metodę prób i błędów. (P- ogłoś "pipnięcia")
P-PP (najczęściej)
PPP-PPPP (jeden raz)
Ten sygnał pierwszy oznacz błąd karty graficznej. Zapytam się: podkręcałeś coś w komputerze? Niestety zasilacz ten nie jest zbyt dobry, więc jak masz jakiś inny, to podmień, bo twój jest na czarnej liście Jeśli "Radek" nie działa po podłączeniu dodatkowego zasilania, to po prostu coś z zasilaczem. Podmień na jakiś inny i daj znać, bo to pewnie jego wina.
P.S Spróbuj jeszcze zresetować BIOS, poprzez wyjęcie baterii na płycie głównej.
22.05.2014, 18:59 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2014, 19:07 przez Swordancer.)
Plug and Play - podłącz i używaj.
Rozumiem, że chodzi Ci o pisk z głośniczka od biosu, czy zwyczajne warkoty urządzeń? Jesli o piski, to przejżyj do której usterki pasują - http://www.bioscentral.com/beepcodes/amibeep.htm (rozumiem, że masz ten bios na płycie).
450W całkowicie pod tę grafikę wystarczy. Na twoim miejscu przeszedłbym się do jakiegoś sąsiada z tym komputerem, zaczął od podłączenia jego zasilacza do swojego komputera, a jak to nic nie da, podłączył pod swój, jego grafikę. W pierwszym poście pisałeś, że była w serwisie, więc usterka musi być związana z płytą główną, albo zasilaczem, skoro na zintegrowanej działa, a wcześniej komputer sprawował się dobrze i nic w nim nie zmieniałeś. Stawiam na to, że coś jest nie tak z portem na płycie, lub z okoliczną elektroniką. Przyjrzyj się jej b. dokładnie. Drobniutkie czarne kropeczki na diodach lub opornikach, napęczniałe kondensatory, osad na stykach.