Sabaton - kim oni są?

[Sonne]

Sabaton to szwedzki zespół wykonujący muzykę z pogranicza power i heavy metalu. Grupa powstała w 1999 r. w Falun, ich pierwotny skład wyglądał następująco: wokalista i klawiszowiec Joakim Brodén, gitarzyści Rikard Sundén i Oskar Montelius, basista Pär Sundström oraz perkusista Richard Larsson. W 2001 roku Larsson odszedł z zespołu, a zastąpił go Daniel Mullback . W 2006 i 2007 roku zostali uznani za najlepszy zespół hardrockowy w Szwecji. Tematyka ich utworów jest związana z wojną, a w szczególności II wojną światową. W ich utworach można też usłyszeć o bohaterskiej walce Polaków. Zespół już wielokrotnie występował w Polsce. Do 2010 roku wydali pięć albumów studyjnych: Fist for Fight, Primo Victoria, Attero Dominatus, Metalizer, The Art of War, Coat of Arms.

A tutaj macie próbkę ich muzyki:









Mnie osobiście ciarki przechodzą gdy słucham ich kawałków, zachęcam Was do dokładniejszego poznania ich twórczości.
A na koniec jeszcze kilka zdjęć:

[Paulina]

Powiem tak, Oni są genialni moge ich słuchać 24h na dobę. Z chęcią wybrała bym się na ich koncert ale niestety koncerty są kawałek od mojego miasta rodzinnego ( jak są) a rodzice sami mnie nie puszczą ponieważ nie jestesm pełnoletnia a u mnie w rodzinie nikt takiej muzyki nie słucha wiec nawet nie mam z kim jechac. No cóż jak tylko będę miec letność i Sabaton bedzie jeszcze od razu wybieram sie na pierwszy koncert jaki bedzie

[ghatser]

no bravo bravo ktoś wrezcie opisał Sabaton jeszcze w sercu mam nadzieje ,że ktoś opisze pozostałe 2 o których warto wspomnieć a mianowicie "Bieszczadzkie" KSU i oczywiscie Dżem ; )))

[Hans]

Nie powiedziałbym ,że ich 'uwielbiam' ale bazując na tych kawałkach, które miałem przyjemność przesłuchać to przyznaję ,że prezentują się całkiem nieźle .
Z niecierpliwieniem czekam na ich koncert na Woodstocku 2012!

[Hawkeye]

Mój braciak ich uwielbia Sama też strasznie lubię ich twórczość, najlepsza jest chyba moja próba śpiewania do refrenu The Lion From the North Price of a Mile też jest super, jak i 40:1 (Pierwsza piosenka Sabatonu, jaką miałam okazje usłyszeć ;])