Sex oralny. Robienie loda mężczyźnie

[YourDream]

Najlepiej właśnie idzie mi połączenie dłoni z ustami, kiedy jego czubek pieszczę językiem, a trzonek ubijam ręcznie. Moja druga połówka chodzi przez to ostatnio taki zadowolony, że aż jestem dumna z siebie.

[LadyPiano]

Kiedyś miałam ten sam problem, ale dzisiaj sobie dobrze już radzę. Mnie bardzo krępowało, jak mój facet na mnie patrzył podczas gdy ja miałam jego... Ekhem... w ustach. Pomogła nam rozmowa. Ja już później nie czułam się głupio, a on szalał z przyjemności to chyba najbardziej dodaje odwagi. Spermy nie połykam bo nie lubie. Czasem robie wyjątek, kiedy jedziemy samochodem na przykład, to też jest fajne Nie krępuj się i poczuj się jak pani sytuacji Masz w ustach jego skarb. Pomyśl jakie to ryzyko dla faceta

[YourDream]

Masz jakieś sprawdzone techniki? Jak najlepiej sprawić mu przyjemność?

[LadyPiano]

Tak naprawdę nie musisz się na tym skupiać bo jemu jest już dobrze przez samą świadomość, że masz go w ustach Zwróć uwagę na niego i zaobserwuj kiedy jest mu najlepiej. Nie ucz go, że bierzesz głęboko bo będą cie bolały wargi i szczęka. Pamiętaj o pomocy ręką. Skup się na grzybku Ja mam też taką taktykę 'fontanny' ale to dłużej trwa, ale finish jest lepszy Musisz pamiętać, aby nie pozwolić mu szybko dojść. Przedłużaj to jak najdłużej się uda, ale bez przesady bo można przedobrzyć

Mam nadzieję, że pomogłam

[Vilandra]

YourDream powiem Ci tak: czasami nie taki diabeł straszny jak go malują Na początku brzydzi, to fakt, ale po jakimś czasie albo brzydzi nadal, albo przychodzi taki moment, że okazuje się iż zatarły się granice między wstrętem a przyjemnością. Więc prosta rada - spróbuj raz, drugi i zobaczysz, wytłumacz mu, że nie umiesz przecież nie od razu Rzym zbudowano, jak tego nie zrozumie to kopnij go w tyłek aż się sam na jakąś sztachetę nadzieje i będzie zadowolony

Co do odruchu wymiotnego to fakt, możesz mieć z ty problem, ale tak jak mówię, spróbuj, jak Ci nie podpasuje to nie powtórzysz i tyle. To może nie jest jeszcze takie najgorsze bo jak mi ostatnio koleżanka opowiedziała o swoich próbach seksu analnego to ja już wolę mieć coś w buzi niż w d****

[YourDream]

Dzięki dziewczyny, bardzo mi pomogłyście. Wiem, że temat jest delikatny, dlatego tym bardziej dziękuję. Czas mi pomógł i teraz już czuje się swobodnie podczas sexu oralnego. Do naszej sypialni zagościło miłe urozmaicenie. Mój facet również nie próżnuje. Dziś żałujemy jedynie, że wcześniej nie spróbowaliśmy poeksperymentować. Nie ma się czego bać, naprawdę.

[Demanufacture]

Nie ma się czego bać, naprawdę.

W ogóle nie ma się czego bać Wszystko jest dla ludzi, a seks w różnych konfiguracjach to bardzo fajna metoda na zabicie stresu. Poza tym seks oralny ma kilka plusów także dla zdrowie

[YourDream]

Dla zdrowia? Co masz na myśli?

[Demanufacture]

Sperma jest dla kobiety antydepresantem, opóźnia procesy starzenia się skóry. Kobiety, które nie boją się finishu w sobie mają mniejszy procent zachorowań na nowotwory piersi i macicy (tak wynika z obserwacji prowadzonych od około 1920r). Nasienie wzmacnia też odporność- zawiera witaminę C i B12 . Oczywiście miło jest, kiedy facet też regularnie się bada.