Dlaczego siatkówka?
Szkoła średnia to dla mnie nie tylko zakuwanie do matury czy studniówka, a głównie siatkówka właśnie. Po szkole treningi, narzekanie Mamy na moją notoryczną nieobecność w domu. A ja z utęsknieniem czekałam na sobotę kiedy to odbywały się mecze. Wtedy pokochałam siatkówkę całym sercem. Kontuzje z tego okresu dają znać o sobie do dziś, ale było warto. Ta adrenalina i euforia nadal wywołuje mój uśmiech. Wielu z Was pewnie nie będzie znało nazwisk takich jak Stelmach, Murek, Nowak, Dacewicz, a to ich akcje wywoływały u mnie "gęsią skórkę". Wtedy moim guru był właśnie Andrzej Stelmach. Później przyszła kolej na Pawła Papke, a ten ustąpił miejsca Bartkowi Kurkowi i Zbigniewowi Bartmanowi. A kto jest Waszym ulubieńcem?