O sprawie poinformował menedżer Anderlechtu Herman Van Holsbeeck. - Wasilewski nie chciał medialnego cyrku. Nie chciał też, żeby pojawiło się wrażenie, że zostali z Witselem przyjaciółmi. Sprawa jest już zamknięta - powiedział Van Holsbeeck.
W sobotę Anderlecht i Standard rozegrają spotkanie ligowe. Wasilewski i Witsel być może znowu spotkają się na boisku.
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska.