Stronghold Kingdoms - Twierdza Królestwa

[Monoceros]

[Jarus]

Świętokrzyskie

[Swordancer]

No to jak nie można niszczyć, to Sword odpada. Niestety rywalizacja jest tylko w grach bez mikropłatności i w prawdziwym życiu.

[Jarus]

Niszczyć można, ale Ty chciałeś nas rozwalić, a takiej opcji nie ma

[Swordancer]

No to Was rozwalę niszcząc. Wy nic mi nie możecie zrobić, bo nie znacie mojego nicku. To tajemnica stulecia!

[da Vinci]

Hakier, nie mąć, wprowadzasz ludzi w błąd. To gra nie dla Ciebie. Zainstaluj sobie GTA.

Atakować innych można, a nawet trzeba, ale najpierw trzeba skupić się na ekonomice, żeby było w ogóle czym i kim najeżdżać wrogów. Odpowiednia strategia, plan działania, sojusze, przemyślane inwestycje w badania... Nie ma co się spieszyć z budowaniem armii. To kosztuje, a pieniądze najpierw należy mnożyć. Podatki odpadają, bo spada poparcie, dlatego proponuję Wam abyście pozyskiwali złoto handlując nadwyżkami produkcji. Targowisko okaże się niezbędne, kupcy również. Bardzo ważni są też zwiadowcy, którzy pozyskują zasoby z mapy. Jak już staniecie na nogi i poczujecie niezależność finansową, można pobawić się żołnierzykami. Najlepiej zacząć od najazdów na jamy wilków, za co zdobywać będziecie gigantyczne sumy honoru, przynajmniej takie będą się wydawać na początku. Standardowo ciuła się cały dzień na te 2000 honoru, a tu w 5 minut można uzyskać parę tysiaczków za zniszczenie kilkudziesięciu zwierzątek

Jakie macie nicki? Uderzajcie na okolice Białegostoku, woj Podlaskie, to Wam pomogę i przyjmę w wasalstwo, co da dużo korzyści. Jaro, my mieliśmy na razie rozbudować się na Podlasiu, a dopiero potem kolonizować i przejąć Wąchock Jak chcesz to spróbuj swoich sił na tamtym terenie, a jak wolisz być bliżej mnie, możesz zwinąć manatki i przenieś wioskę. Jest taka możliwość raz w tygodniu. Wybiera się ją do góry w opcjach, czy tam ustawieniach.

[Jarus]

Myślałem, że jak znam teren to będzie łatwiej
Nick znajdziesz jak poszukasz.

[Gospodarz]

Hakier, ty chyba o jakiejś innej grze piszesz...

Chyba masz racje, bo w tą grę jeszcze nie grałem, ale muszę to sprawdzić jeszcze raz.

[da Vinci]

No ja cisnę na świecie 2 Znajdę Cię jak wrócę z pracy.

Coś Wam jeszcze powiem. Zaczynając grę macie dwudniowe premium, taki żeton za mikropłatności. Daje on możliwość przede wszystkim budowania w kolejce do 5 obiektów i podobnie w przypadku prowadzenia badań. Później, po tym okresie, tracicie tę możliwość, co znacznie opóźni rozwój Waszej wioski, no chyba że kupicie kolejny na 30 lub 7 dni. Ceny nie są aż tak wysokie.

Pamiętajcie też o 5 dniowym okresie ochronnym. Nikt Was nie zaatakuje w tym czasie. Później w sumie też nie biją od razu. Za atak na ludzi jest odejmowany honor, a im większa różnica rangi, tym wyższa kara, wiec innym po prostu nie opłaca się rozbijać świeżaków. Zawsze można się dogadać z sąsiadami, zwłaszcza silnymi, którzy chętnie pomagają, zwłaszcza jeśli są Waszymi wasalami. W jednej gminie ludzie trzymają się często razem, mają wspólne cele i przeciwników. na początku za niewielką ilość surowców jesteście w stanie zbudować 1/3 wioski. Później cena każdego nowego budynku rośnie i przekracza dziesiątki tysięcy danego budulca. Zwróćcie uwagę, że istotny wpływ na ilość produkowanych zasobów przez dane na przykład gospodarstwo, zależne jest od odległości od spichlerza, bądź składu. Im bliżej, tym większa będzie dzienna produkcja placówki, dlatego logistyka budownictwa jest tutaj naprawdę istotna. Mając premium żeton, możecie przestawiać obiekty do woli. W standardzie są nie do ruszenia.

[Swordancer]

Już kiedyś grałem w to, ale w tej wersji wszystko jest takie mozolne, masakra. Podajcie swoje nicki...