Drodzy Odjechani, gdybyście mogli wybrać sobie dowolną moc rodem z filmów science-fiction, jaka umiejętność by to była i dlaczego?
Jeśli o mnie chodzi- wybrałabym manipulację ludzkimi umysłami. A potem poszłabym w handel... czymś.
A Wy?
Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!
Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!
Supermoce
|
29.05.2014, 18:37
Na fali rozważań prowadzonych w gronie znajomych postanowiłam zadać to pytanie i tutaj:
Drodzy Odjechani, gdybyście mogli wybrać sobie dowolną moc rodem z filmów science-fiction, jaka umiejętność by to była i dlaczego? Jeśli o mnie chodzi- wybrałabym manipulację ludzkimi umysłami. A potem poszłabym w handel... czymś. A Wy? Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
29.05.2014, 18:56
Bilokacja, przebywanie w 2 miejscach jednocześnie
29.05.2014, 19:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.05.2014, 19:56 przez Swordancer.)
Przejmowanie kontroli nad innymi ludźmi z możliwością biernego i dynamicznego odczytywania ich wspomnień, a po odłączeniu ofiara nic by nie pamiętała, jak gdyby była nieprzytomna. Wszystko na duży dystans, a ludzi z otoczenia wyczuwałbym w umyśle.
Zrobiłbym nie tylko zabójczą karierę wykorzystując nieuczciwych i złych ludzi, ale mógłbym w zasadzie zmienić świat. Niektórzy nie zasługują na pewną władzę którą marnują, a ja wykorzystałbym ją do realizacji własnych zamiarów, jednocześnie niszcząc degeneratów, czasem umoralniając. Oh, rządziłbym światem!
29.05.2014, 20:34
Swordancer napisał(a):Przejmowanie kontroli nad innymi ludźmi z możliwością biernego i dynamicznego odczytywania ich wspomnień, a po odłączeniu ofiara nic by nie pamiętała, jak gdyby była nieprzytomna. Wszystko na duży dystans, a ludzi z otoczenia wyczuwałbym w umyśle. MegasmiechO to, to! Mamy podobny pogląd na sprawę. ;D
29.05.2014, 20:34
Manipulacja czasem. Cofanie i zatrzymywanie. Świetna sprawa
"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."
29.05.2014, 23:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.05.2014, 00:26 przez Swordancer.)
Niko
A jak przestawisz jakiś kamyk i się nie urodzisz, albo ktoś się nie urodzi? To tak na rozkminę...
30.05.2014, 03:20
Przede wszystkim doskonała umiejętność manipulacji jak to potrafi bohater serialu Dr House. Bardzo by to było przydatne w życiu codziennym, zwłaszcza w pracy, aby wykorzystywać danego "przeciwnika" do własnych celów
Drugie to niczym science-fiction jak wspomniała autorka tematu, Dema, być prawdziwym Książe Ciemności ala Undertaker (wojownik legenda z Wrestlingu - warto obejrzeć kilka jego walk i wejściówek na ring w YouTube - mój awatar przedstawia oto mojego mentora), który chodząc po ulicy wzbudza strach wśród ciołków, którzy szukają guza No i na koniec coś dla facetów. Motyw z filmu "Czego pragną kobiety". Słyszelibyśmy w głowach myśli kobiet co też one takiego chcą i pragną w obecnej chwili
"Wszyscy Kłamią"... - Gregory House
30.05.2014, 04:16
Motaro napisał(a):No i na koniec coś dla facetów. Motyw z filmu "Czego pragną kobiety". Słyszelibyśmy w głowach myśli kobiet co też one takiego chcą i pragną w obecnej chwiliAkurat to jest do opanowania bez żadnych mocy bo często kobietę czytasz jak książkę. Kwestia czasu "Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."
Wczoraj jak tu zaglądałem do tematu również o tym pomyślałem co Jarus, kupiłbym sobie czapkę niewidkę i robiłbym żarty. A do tego może jeszcze przenikanie przez ściany i inne przedmioty oraz manipulacja pogodą.
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
|