Szczerze o kobietach :D

[Gospodarz]

Kobietom nie, należy zaprzeczać, ponieważ za chwilę same to zrobią. Trzeba im natomiast schlebiać. Wystarczy takiej trzy razy powiedzieć, że jest ładna, aby za pierwszym razem podziękowała albo ,dała w policzek buziaczka, uwierzyła za drugim, a wynagrodziła za trzecim. Kobiety lubią, też jak im prawią mężczyźni komplementy.
Okropne jest to, że nie można ani żyć z kobietami, ani bez nich, moje zdanie na temat, kobiet jakie są.

[BeatBox]

Kobieta to... dziwne stworzenie Boże
To jest tak: ustąpić trzeba nawet jeśli prawda leży po Twojej stronie i non stop trzeba adorować aby czuły się ważne
No i nawet jeśli kobieta nie ma racji to i tak ją ma co nie?

[Koniak]

Kobiety są cudowne i można o nich rozmawiać latami. Tyle na ten temat

[B0hazard]

Kobiety to przedziwne stworzenia. Nie raz potrafią dodać siły, nadać sens życiu a nie raz potrafią tak totalnie
człowieka za przeproszeniem wku.. że po prostu szkoda słów. Jednak myślę że jakie by nie były nasze męskie istnienie
bez nich było by pozbawione sensu. Jedyna prośba w stronę wszystkich kobitek, bądźcie dla nas bardziej wyrozumiałe, jesteśmy
tylko małymi, prostymi istotami .

[da Vinci]

Co Wy za głupoty gadacie, nie róbcie z nas takich miernot, Seba

BeatBox, gdybyś postępował z kobietami w ten sposób, żadna tak naprawdę by Cię nie szanowała. Pod uśmiechem chwili, w głębi umysłu, podświadomie traciłbyś coraz bardziej w oczach swojej dziewczyny, aż zszedłbyś do tego poziomu, że postrzegałaby Cię równie mało atrakcyjnie, jak Ty widzisz strasznie grube dziewczyny. To działa w podobny sposób.

Ustępowanie, stawianie kobiety na piedestale, życie dla niej, to autodestrukcyjne zachowania dla związku. nie chodzi o to, że trzeba być zimnym skur***lem, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie, ale bez robienia z siebie ofiary losu. Zasada jest prosta, mężczyzna ma być zaradny, pewny siebie i zdecydowany. Ma znać swoją wartość i nie dać sobą pomiatać nikomu, nawet własnej kobiecie. To jest bardzo istotne, tutaj chodzi o szacunek, co ciekawe, do samego siebie. Mężczyzna musi się szanować, jeśli sam tego nie potrafi, otoczenie również tego nie zrobi.

Romantyzm, adore, amore, ciepłe słówka, ustępowanie itd, wszystko jest ok, ale jako dodatek. Komplement powinien zawsze mieć odbicie w rzeczywistości. Puste słówka dla zapełnienia ciszy, nie są wiele warte, wręcz przeciwnie, potrafią być żenujące. Miłe słowo w dobrym momencie, odniesione w dobry punkt, potrafi ciąć lepiej niż japońska katana. Słowa w połączeniu z odpowiednią chwilą, mają wielką moc, nie psujcie tego zbyt częstym peplaniem tego samego, nawet jeśli macie mega ochotę. Spojrzenie i tak potrafi powiedzieć więcej, i to na tym się skupcie.

Co do szantażów, fochów i testów, nie bądźcie głupkami. Ustępując kobiecie na każdym kroku, tylko dlatego, że boicie się, że później nie rozchyli przed Wami nóg, to największy paradoks jaki słyszałem... To one mają większą przyjemność z sexu niż my, Panowie! No chyba, że naprawdę słabo sobie radzicie na tej płaszczyźnie, heh Żartuje, tak czy inaczej, to nie jest kara dla Was, na pewno nie.

Pod tym względem jestem strasznie konsekwentny, jeśli wyczuwam jakiś wyimaginowany z koziej dopy foch, kompletnie się nim nie przejmuję, a jak dziewczyna przegina, ok, nara, i role się odwracają. Nie dajcie sobie wejść na głowę! Jeśli coś zepsujecie, naprawdę zasłużycie sobie na takie traktowanie, potrącicie teściową, spalicie ukochanego yorka, czy przemalujecie jej różowego Garbusa, weźcie to na klatę, rzeczywiście przegięliście, ale te codzienne zadarte noski z powodu braku naszykowanego śniadania do łóżka, czy wypadu z kumplami na bilard, to naprawdę nie jest powód do takiego zachowania, a po prostu perfidne usiłowanie manipulacji, co prawda podświadomej, ale zawsze.

Znowu się rozpisuje, a i tak mało kto z Was to zrozumie. Wiem, że brzmi to zagmatwanie, ale mówiąc w skrócie, stawiając Waszą pannę ponad siebie, oddajecie pałeczkę kobiecie. Każde ich działanie, skłania was właśnie do tego, co zabawne jednak, dając im to, tracicie w ich oczach, dlatego to ten idiota dvpek ma zawsze lepsze branie, niż grzeczny mamin synek, który nie ma własnego zdania. Mimo, że będzie ją bił i traktował jak szmatę, będzie mężczyzną, jak widać, płeć piękna jest w stanie wiele wycierpieć, aby tylko być przy prawdziwym samcu. Pomyślcie zatem jak wiele wart może być mężczyzna, który prócz cech niezbędnych, będzie jeszcze ciepły, wyrozumiały i romantyczny? No właśnie

Kobiety są cudowne, jak to powiedział kolega wyżej. Są nam niezbędne do życia, kochajmy je, dbajmy o nie, dajmy im ciepło i oparcie, ale bądźmy ich partnerem, a nie służącym. To ogromna różnica

[Adikus]

Jeszcze kilka miesięcy temu byłem takim facetem, który zrobiłby wszystko dla pierwszej lepszej kobiety, tylko dlatego, że jest ładna.
Później Kuba polecił mi kilka książek i sam natłuk mi trochę do głowy.
Po paru tygodniach poznałem dziesiątki dziewczyn, z których wybrałem tę jedyną, z którą jestem do dziś.
To prawda, że najważniejszy jest szacunek do siebie samego.
Jeśli facet zna swoją wartość, staje się mężczyzną i magnesem na kobiety.
Kiedyś moim błędem było wchodzenie w dupe dziewczynom i to nie w taki sposób jaki bym chciał. Jak to Kuba określał syndrom miętkiej fajki

[Gospodarz]

Przynajmniej z kobietą można poszaleć na całego w łóżku, oraz w różnych miejscach.
W sumie moim zdaniem szukamy kobiet tylko dlatego, żeby zaspokoić swoje potrzeby seksualne.

[da Vinci]

Miętka faja, dokładnie tak

Szybko chłonąłeś to co Ci mówiłem, w parę tygodni ogarnąłeś wszystko, ale z tego co pamiętam to działałeś cały czas, bez przerwy. Mówi się, że człowiek potrzebuje 21 dni, aby wyrobić w sobie nawyk, jak widać, jesteś tego przykładem

[B0hazard]

Buhay, nie przesadzaj - być może jestem miękką frytą ale powiedz sam.
Jaki sens miałoby życie w samotności? Człowiek to istota stadna, potrzebujemy kontaktu z innym człowiekiem.
Nie oszukujmy się że kobiecie wiele się wybacza, na wiele przymyka oko. Myślę że działa to w obie strony, kobiety nie mogą
istnieć bez mężczyzn a mężczyźni bez kobiet. Nie chodzi mi o podział ról czy obowiązków. Wyobrażasz sobie życie bez
ukochanej osoby w samotności? To miałem na myśli mówiąc że życie bez kobiet pozbawione jest sensu.

[da Vinci]

Rozumiem Cię doskonale, Seba Miałem na myśli tylko, żeby nie stawiać kobiety na piedestale. Związek to partnerstwo, a nie czczenie Boginii Vaginy. Zdrowy rozsądek przede wszystkim.